Czy zdaniem Wałęsy Trump może zakończyć wojnę Rosji z Ukrainą? - To jest możliwe, ale bardzo niebezpieczne. Nie sztuką jest pokonać kogoś, bo on za dziesięć lat się podniesie i mnie pokona. Sztuką jest pokonać i zrobić go przyjacielem. My tak zrobiliśmy z Solidarnością. Byłem wielkim przyjacielem Rosji, dopóki nie zacząłem walczyć z Władimirem Putinem. To ważne, że sztuką jest pokonać kogoś i przekonać go, że to my mieliśmy rację - zaznaczył były prezydent.
Wałęsa: Antoni Macierewicz stanowi część kolumny rosyjskiej w Polsce
Wałęsa zapytany został także, jak Antoni Macierewicz zapisał się w historii najnowszej Polski. - W Polsce jest kolumna rosyjska. Rozszyfrowałem ich, ale nie miałem siły z nimi walczyć. Teraz zaczyna się z nimi walka. Podejrzewam, że może uda się wybrać tych najważniejszych z piątej kolumny – odsunąć ich i zabrać im możliwości. Ta kolumna zaczęła walkę ode mnie – zrobili mnie agentem – powiedział były prezydent. - Antoni Macierewicz stanowi część kolumny rosyjskiej w Polsce. On wywołał Bolka, prowadził to aż do teczek Kiszczaka. Ja nie miałem siły z nimi walczyć, wiedziałem, że prędzej czy później wpadną, więc czekałem, aż będą rozliczeni. To się teraz zaczęło dziać, więc nie narzucam się, to samo wyjdzie – dodał. - Gdyby mnie wtedy pokonano, to UE i NATO w Polsce nie byłyby niemożliwe. Nie można być w Układzie Warszawskim i NATO jednocześnie. Mówili mi, że mam nie podpisywać traktatu – gdybym był słaby i posłuchał, to byśmy dziś nie rozmawiali – stwierdził były prezydent.
- Antoni Macierewicz powinien odpowiadać za zdradę stanu - ocenił Lech Wałęsa. - Trzeba to robić ostrożnie – wyłapać najpierw tych najważniejszych. Do nich należy Macierewicz. Temu wszystkiemu trzeba szczególnie się przyjrzeć, wyciągnąć wnioski i odebrać im możliwości wpływania na losy Polski - powiedział Wałęsa. - Jak oni się zachowywali, kiedy Polska dopiero się podnosiła, kiedy walczyła z Rosją, żeby się od niej wyrwać i skończyć z komuną? To on manipulował Olszewskim, prawdopodobnie to razem robili. To było zagrożenie dla naszej ojczyzny. Gdzie byśmy byli w wojnie z Rosją, gdyby nam się nie udało uciec do NATO i UE? Przecież to oczywiste działanie na szkodę Polski. Żeby ich rozliczyć potrzeba czasu i dowodów. To bardzo silna grupa – dobrze ustawiona i mająca wielkie zaplecze. Dlatego nie wiem, czy jesteśmy w stanie zabrać się za nich - dodał.
Lech Wałęsa: Mamy szczęście, że mamy Donalda Tuska i Adama Bodnara
Wałęsa pytany był także o to, co Andrzej Duda powinien robić po prezydenturze. - Jego trzeba rozliczyć za to, co narobił złego – łamanie konstytucji, ukrywanie ludzi skazanych, przeszkadzanie w rozliczeniach. To trzeba zrobić, żeby żaden następny prezydent nie był podobny - powiedział Wałęsa.
Były prezydent stwierdził także podczas rozmowy, iż mamy wybitne szczęście, „że mamy Tuska i Bodnara”. - Na te czasy los nam dał wspaniałych ludzi, tylko czy ich nie zagryziemy? Oni robią bardzo dobrą robotę - ocenił.