Polityczny weekend: PiS i SP po fuzji. W KO rywalizacja prezydencka

Dla największych partii zaczyna się czas przygotowań przed wyborami prezydenckimi w 2025. Widać to było w trakcie ostatniego weekendu, gdy obydwie siły - PiS i Koalicja Obywatelska - zorganizowały swoje kongresy i konwencje.

Publikacja: 13.10.2024 21:29

Fuzja nie jest powszechnie akceptowana w PiS

Fuzja nie jest powszechnie akceptowana w PiS

Foto: PAP/Piotr Polak

KO na warszawskim Bemowie, PiS w swoim tradycyjnym miejscu spotkań i konwencji w Przysusze na Mazowszu – te dwa wydarzenia zdominowały weekend w polityce. Mniejsze partie albo już dokonały podsumowań czasu od 15 października 2023 roku (jak Polska 2050 Szymona Hołowni w ubiegły weekend) albo dopiero się do nich szykują - jak Lewica, która ma mieć swoje podsumowanie kadencji dopiero 7 grudnia. Teraz było jasno widać, że główne siły szykują się już do wyborów prezydenckich w przyszłym roku. 

Owacje dla Sikorskiego 

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, premier Donald Tusk w trakcie sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskie (połączonej z Radą Krajową PO) zapowiedział nową strategię migracyjną Polski. Ta ma być przyjęta przez rząd na najbliższym posiedzeniu, czyli 15 października. Jej założenia to m.in. czasowe i terytorialne zawieszenie prawa do azylu. Ten ostatni postulat już wywołał kontrowersje w koalicji – przede wszystkim w Lewicy. Można spodziewać się, że strategia będzie kolejnym punktem zapalnym w koalicji rządzącej. 

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Jarosław Kaczyński niczego nie zapomniał i niczego się nie nauczył

W ubiegłą sobotę na Bemowie nie zabrakło jednak też podtekstów i dyskusji dotyczących wyborów prezydenckich. W trakcie konwencji wystąpił zarówno Rafał Trzaskowski – najbardziej prawdopodobny kandydat KO, który ma zostać ogłoszony już na początku grudnia tego roku – jak i szef MSZ Radosław Sikorski. W kuluarach obserwatorzy dostrzegli, że to Sikorski dostał większe owacje na sali od zgromadzonych aktywistów i działaczy. W swoim przemówieniu nawiązał do wyzwań geopolitycznych stojących przed Polską, mówił też o tym, że Polska dzięki bohaterskiej walce Ukrainy ma czas, by zbudować najsilniejszą armię w Europie. Co z wyborami prezydenckimi? - My tę decyzję podejmiemy – tak myślę - dopiero wtedy, gdy opozycja zdecyduje, kto będzie jej kandydatem- powiedział w niedzielę Sikorski w trakcie konferencji prasowej w Toruniu. Zgodnie z informacjami „Rzeczpospolitej" KO już na początek grudnia szykuje wydarzenie, w trakcie którego przedstawi swojego kandydata na prezydenta. 

PiS przed decyzją prezydencką

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w Przysusze w sobotę (woj. mazowieckie) doszło do rozpoczęcia fuzji PiS z Suwerenną Polską. Patryk Jaki i Michał Wójcik zostali wiceprezesami PiS przy poparciu 202 z liczącej 400 osób Rady Politycznej PiS. Zdaniem naszych rozmówców z PiS pokazuje to, że fuzja nie jest powszechnie akceptowana w partii. Powstał też liczący 29 osób nowy Komitet Wykonawczy, głównie z udziałem polityków PiS młodszego pokolenia. W swoich przemówieniach Jarosław Kaczyński i były premier Mateusz Morawiecki mówili o przyszłości partii. Morawiecki zapowiedział „tysiąc bitew” które wyda obecnie rządzącym aż do zwycięstwa – zarówno w wyborach prezydenckich w 2025 roku jak i w wyborach parlamentarnych w 2027 roku. - Pojadę w ciągu tego 1000 dni na zaproszenie każdego z was, do każdej gminy, do każdego miasta, miasteczka, na zaproszenie każdej uczelni z wykładem – powiedział były premier. 

Czytaj więcej

Estera Flieger: Karol Nawrocki, jako kandydat PiS w wyborach prezydenckich, nie daje zwycięstwa KO

PiS zgodnie z aktualnymi informacjami ma swojego kandydata na prezydenta wybrać w najbliższych tygodniach. Aktualny plan zakład też, że 11 listopada 2024 roku – tak jak 10 lat temu – PiS ogłosi w Krakowie swoją decyzję. Faworytem w tej chwili ma być prezes IPN dr Karol Nawrocki. Równolegle w najbliższych tygodniach dojdzie – taki jest plan – do wyborów wewnętrznych w PiS na szczeblu lokalnym, co ma przygotować partię do kampanii prezydenckiej w przyszłym roku. 

KO na warszawskim Bemowie, PiS w swoim tradycyjnym miejscu spotkań i konwencji w Przysusze na Mazowszu – te dwa wydarzenia zdominowały weekend w polityce. Mniejsze partie albo już dokonały podsumowań czasu od 15 października 2023 roku (jak Polska 2050 Szymona Hołowni w ubiegły weekend) albo dopiero się do nich szykują - jak Lewica, która ma mieć swoje podsumowanie kadencji dopiero 7 grudnia. Teraz było jasno widać, że główne siły szykują się już do wyborów prezydenckich w przyszłym roku. 

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Tusk: Prawo do azylu jest w tej wojnie wykorzystywane i nie ma nic wspólnego z prawami człowieka
Polityka
"Newsweek": PiS chce mieć własną stację telewizyjną. Z pomocą Węgrów może myśleć o zakupie TVN-u
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Polityka
Sondaż: Jaką ocenę Polacy wystawiają Andrzejowi Dudzie za jego prezydenturę?
Polityka
Zmiany we władzach PiS. Funkcje wiceprezesów dla polityków Suwerennej Polski