Krzysztof Gawkowski o dezinformacji. „Podczas powodzi mieliśmy dwa jej źródła”

– Polscy hejterzy tworzyli grupy, które miały wprowadzać dezinformację. Zatrzymane w środę dwie osoby miały w jednym miejscu zestaw kilkudziesięciu komputerów i telefonów – powiedział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w Radiu ZET.

Publikacja: 26.09.2024 10:10

Krzysztof Gawkowski

Krzysztof Gawkowski

Foto: PAP/Tomasz Gzell

rbi

Minister ocenił, że podczas powodzi pojawiły się dwa źródła dezinformacji: obce państwa, czyli Białoruś i Rosja oraz dwóch Polaków, którzy zostali już zatrzymani. - Wzmocniła się dezinformacja, która wskazywała, że mamy o 300 proc. większe zainteresowanie powodzią i różnego rodzaju nieprawdziwymi komunikatami – powiedział.

Dodał, że polscy hejterzy tworzyli grupy, które miały wprowadzać dezinformację. – W środę zatrzymane dwie osoby miały w jednym miejscu zestaw kilkudziesięciu komputerów, telefonów – opisywał. Dodał, że przekierowywały one zainteresowanych na strony, które miały pobierać dane osób klikających w link dotyczący powodzi.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Donald Tusk „docenia starania prezydenta Andrzeja Dudy”. Krytykuje PiS i Konfederację
Polityka
Morawiecki: Tusk powinien się modlić za zwycięstwo Nawrockiego
Polityka
Broń atomowa w Polsce? Siemoniak: Tusk mówił, że użyjemy wszystkich środków
Polityka
W Konfederacji wreszcie zapanował wewnętrzny ład, co wzmacnia Sławomira Mentzena
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Polityka
Prof. Ewa Marciniak: PiS jest teraz między młotem a kowadłem
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń