Były szef MON Antoni Macierewicz pojawił się na rozpoczęciu roku szkolnego w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim. Polityk, który na uroczystość został zaproszony przez starostwo, podczas wydarzenia mówił dzieciom między innymi o wybuchu drugiej wojny światowej, genezie „Solidarności" oraz podzielił się z uczniami swoją interpretacją katastrofy smoleńskiej. Sprawą oburzeni są lokalni radni.
Czytaj więcej
- Pytam pana ministra: dlaczego wspiera pan Rosję? - pytał z sejmowej mównicy poseł PiS, Antoni Macierewicz, zwracając się do wicepremiera i ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Antoni Macierewicz na rozpoczęciu roku szkolnego: Zamordowano całą polską elitę
- Zamordowano całą polską elitę narodową po to, żeby umożliwić sojusz rosyjsko-niemiecki – mówił były szef MON Antoni Macierewicz podczas rozpoczęcia roku w szkole w Tomaszowie Mazowieckim. Polityk odniósł się w ten sposób do katastrofy smoleńskiej.
Wypowiedź Macierewicza nie spodobała się lokalnym radnym, którzy uznali, że była ona nie na miejscu. - Stwierdzanie w rozmowie z młodymi ludźmi w sposób kategoryczny, że ktoś kogoś zamordował, że ktoś był sprawcą zamachu, to chyba nie jest właściwa droga – powiedział w rozmowie z Polsat News Mariusz Strzępek, radny powiatu tomaszowskiego.
Radni żądają wyciągnięcia konsekwencji wobec władz placówki – sugerują, by sprawą zajęła się sejmowa komisja etyki, kuratorium oraz starostwo.