Jak wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej”, prokurator udostępnił rosyjskiemu szpiegowi Pawłowi Rubcowowi vel Pablo Gonzalezowi akta śledztwa, także te tajne.
Czytaj więcej
Paweł Rubcow, agent GRU, przygotowując się do procesu w Polsce, wynajął prawników. Tuż przed wymianą szpiegów prokurator udostępnił mu akta śledztwa, także tajne – ustaliła „Rzeczpospolita”.
Pawła Rubcowa już w Polsce nie ma – 31 lipca na mocy tajnego nakazu zwolnienia wydanego przez prokuratora z Lublina został wypuszczony z polskiego aresztu, a 1 sierpnia wziął udział w historycznej wymianie więźniów między Zachodem z Rosją. Witał go na lotnisku sam prezydent Władimir Putin.
Jak ustaliła „Rzeczpospolita” zanim to jednak nastąpiło, dwa tygodnie przed wymianą, oskarżony otrzymał zgodę na zapoznanie się z całym materiałem dowodowym zgromadzonym w śledztwie, także tajnym. Rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak uspokajał, że w dokumentach nie było żadnych tajemnic państwowych mogących zaszkodzić Polsce.
Komentarz prezydenta Andrzeja Dudy
- O ile pamiętam, w 2012 roku za rządów Donalda Tuska została zawarta umowa pomiędzy Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a FSB, jeżeli chodzi o współpracę. Czyżby współpraca między służbami rosyjskimi a polskimi pod rządami premiera Tuska nadal była kontynuowana? Bo tak to wygląda – powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany o tę sprawę podczas konferencji prasowej z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą.