Ważą się losy prezesa NIK. Przełomowy świadek ma zdecydować w sprawie przyszłości Mariana Banasia

Przełomowy świadek zdecyduje o śledztwie w sprawie Mariana Banasia? Wielu nabrało odwagi – mówi nasz informator.

Aktualizacja: 12.08.2024 06:25 Publikacja: 12.08.2024 04:30

Wszystko wskazuje na to, że Marian Banaś na stanowisku prezesa NIK dotrwa do końca swojej sześciolet

Wszystko wskazuje na to, że Marian Banaś na stanowisku prezesa NIK dotrwa do końca swojej sześcioletniej kadencji.

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Aż do stycznia przyszłego roku Prokuratura Krajowa przedłużyła audyt śledztwa w sprawie nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych Mariana Banasia, prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Postępowanie, które wszczęto w 2019 r. w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku, przejął nowy zespół dwóch prokuratorów. Jak udało nam się dowiedzieć, w przyszłym tygodniu ma zostać przesłuchany świadek, który – na to liczy prokuratura – może zaważyć o losach tego śledztwa. Także o umorzeniu.

– Nie ujawniamy żadnych informacji o zaplanowanych czynnościach – ucina nasze pytania prok. Zbigniew Szpiczko, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.

Czy Marian Banaś dokończy kadencję na stanowisku prezesa NIK

Wszystko wskazuje na to, że Marian Banaś na stanowisku prezesa NIK dotrwa do końca swojej sześcioletniej kadencji, która wygasa w sierpniu 2025 r. – Jest użyteczny, rozlicza PiS, dlaczego mielibyśmy z nim wojować. Jego sprawa karna może poczekać, jeśli w ogóle jest o co go oskarżać. Nie znam materiałów w prokuraturze – mówi nam jeden z wysoko postawionych polityków KO.

Czytaj więcej

Zwrot w sprawie Lecha Wałęsy. W tle dokumenty z domu gen. Czesława Kiszczaka

Reportaż „Superwizjera” TVN pt. „Pancerny Marian i pokoje na godziny” w sierpniu 2019 r. ujawnił, że rodzinna kamienica Banasiów w Krakowie jest wynajmowana osobom związanym z półświatkiem. CBA i skarbówka zaczęły więc badać oświadczenia majątkowe Mariana Banasia. Mimo prób nie zdołano go zmusić, by zrezygnował z funkcji.

Prezes Banaś już trzy lata temu miał usłyszeć 15 zarzutów za nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych (m.in. miał zaniżyć majątek o 0,5 mln zł i podatek VAT co najmniej w wysokości 105 tys. zł za dochody z dzierżawy kamienicy w Krakowie i najmu w Warszawie), ale poprzedni Sejm, w którym większość miało PiS, nie skierował wniosku prokuratury o uchylenie mu immunitetu pod głosowanie. Białostocka prokuratura w marcu tego roku skierowała ponownie wniosek do Sejmu o uchylenie immunitetu – uzupełniony o trzy nowe zarzuty. Ale nowe władze Prokuratury Krajowej najpierw wniosek ten zwróciły jej do poprawki a potem, w kwietniu, zmieniły referentów sprawy.

Czytaj więcej

Łatwiej do służb. Rząd przygotowuje zmiany w rekrutacji

Powodem było „stwierdzenie konieczności uzupełnienia materiału dowodowego poprzez uzyskanie dodatkowych dowodów potwierdzających w sposób jednoznaczny treść zarzutów”. Sprawa Mariana Banasia decyzją nowego szefa Prokuratury Krajowej Dariusza Korneluka trafiła do grupy śledztw, zwanych politycznymi i objętych audytem.

Zarzuty dla syna Mariana Banasia

Dziesięciomiesięczny czas na audyt śledztwa w sprawie majątku prezesa NIK wydaje się jednak wyjątkowo długi. Prok. Szpiczko tłumaczy nam go „obszernością materiału dowodowego (158 tomów akt głównych, 28 tomów załączników z dokumentacją źródłową oraz nośniki elektroniczne)”. – Ponadto nadal wykonywane są czynności procesowe, w tym przesłuchania świadków i oględziny dokumentów. Urzędy Celno-Skarbowe w Kielcach oraz w Warszawie prowadzą postępowania podatkowe, których wynik może mieć znaczenie w niniejszym postępowaniu – dodaje rzecznik.

Dotychczas w śledztwie nie wycofano się jednak z zarzutów, które usłyszał m.in. syn Mariana Banasia czy dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Krakowie Tadeusz G., który ujawnił mu informację o kontroli podatkowej i CBA. Mec. Marek Małecki, pełnomocnik Mariana Banasia, twierdzi, że sprawa powinna zostać zamknięta. – Postępowanie trwa już wiele lat. Mój klient nie ma wątpliwości, że powinno być umorzone. Mamy opracowany wniosek o umorzenie postępowania, który w najbliższym czasie złożony zostanie do prokuratury – mówi „Rz”.

Po zmianie władzy w prokuraturze zgłosiło się kilku świadków, którzy chcą ujawnić kulisy śledztwa wobec prezesa NIK. Czy wśród nich są funkcjonariusze CBA? – Nic nie mogę na ten temat powiedzieć – ucina pytania mec. Małecki.

Aż do stycznia przyszłego roku Prokuratura Krajowa przedłużyła audyt śledztwa w sprawie nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych Mariana Banasia, prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Postępowanie, które wszczęto w 2019 r. w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku, przejął nowy zespół dwóch prokuratorów. Jak udało nam się dowiedzieć, w przyszłym tygodniu ma zostać przesłuchany świadek, który – na to liczy prokuratura – może zaważyć o losach tego śledztwa. Także o umorzeniu.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Podcast "Rzecz w Tym": Między Izbą Cywilną Sądu Najwyższego a Norymbergą
Polityka
To już oficjalne: Antony Blinken odwiedzi Polskę
Polityka
Jarosław Kaczyński mówi o zamachu smoleńskim. "Dzieło Putina i jego polskich sojuszników"
Polityka
Marcin Duma o wycofanej kontrasygnacie Tuska: Robi, co się da i to, co może zrobić szybko
Polityka
Mariusz Błaszczak wdał się w dyskusję z demonstrującymi w miesięcznicę. Cytował "Rzeczpospolitą"
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.