Michał Kolanko: Ostatni rok kadencji. Wysoka stawka dla prezydenta Dudy

Na pozór znaczenie ostatniego roku prezydentury Andrzeja Dudy nie jest wysokie. W końcu to tylko jeden rok z dekady. Ale ten rok ma znaczenie. Teraz właśnie zdecyduje się polityczna przyszłość prezydenta.

Publikacja: 08.08.2024 04:30

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: Sergei GAPON / AFP

Koalicja rozpoczęła odliczanie  365 dni do chwili, gdy za rok prezydent Andrzej Duda przestanie być prezydentem, a jego miejsce w Pałacu Prezydenckim zajmie się ktoś inny. Stawka dla koalicji rządzącej jest dość oczywista  jeśli w pałacu zasiądzie kandydat PiS, to bardzo trudna kohabitacja będzie trwała, a wszystkie dalej idące zmiany w Polsce będą nadal przedmiotem prezydenckiego weta.

Dotyczy to sądownictwa, praw człowieka i nie tylko. Sukces utoruje koalicji drogę do ich wprowadzenia (przy wszystkich zastrzeżeniach wynikających z jej składu). Dlatego tak bardzo liczy się kampania, która wystartuje w praktyce jesienią tego roku. Stawka najbliższego roku dla samego prezydenta także jest wysoka.

Czytaj więcej

Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję ws. ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa

Dwie opcje prezydenta Andrzeja Dudy

Najbliższe miesiące  mimo że prezydentura Andrzeja Dudy trwa już od 2015 roku  będą najpewniej decydujące dla odpowiedzi na pytanie, czy i jaką rolę w ogólnokrajowej polityce będzie pełnił (były już) prezydent. Możliwości w zasadzie są dwie: albo podąży ścieżką prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który do dziś jest ważnym punktem odniesienia dla swojego środowiska, wcześniej był inicjatorem różnych projektów politycznych, odegrał ważną rolę w budowie wspólnej listy Lewicy w wyborach w 2019, wspierał Lewicę na konwencjach.

Spór o sądownictwo z 2017 jest już wydarzeniem historycznym. Tak jak i początek wojny z 2022 roku

Albo prezydent Duda może być jak były prezydent Komorowski, który stał się bardziej komentatorem sceny politycznej. W tej chwili wszystkie opcje są na stole, a sam prezydent nie ma raczej skonkretyzowanych jeszcze planów na czas po 6 sierpnia 2025 roku. Natura współczesnej polityki, jej oszałamiająca szybkość i zmienność tematów sprawiają, że dla prezydenta tym bardziej liczy się ostatnie wrażenie. Spór o sądownictwo z 2017 jest już wydarzeniem historycznym. Tak jak i początek wojny z 2022 roku. 

Czas kohabitacji z premierem Donaldem Tuskiem

Prezydent wchodzi w ostatni rok swojej kadencji w kohabitacji  i to trudnej  z premierem Donaldem Tuskiem. To niezwykle trudna sytuacja, bo Tusk jest bez wątpienia nie tylko obecnie najsilniejszym politykiem w Polsce, ale i dysponującym największym doświadczeniem i polityczną zręcznością. Z drugiej strony relacje prezydenta z jego dawnym obozem politycznym pozostają chłodne. Mimo to prezydent  co pokazują sondaże zaufania – pozostaje jednym z najbardziej popularnych i cenionych przez Polaków politykiem. W lipcowym badaniu CBOS-u jest wręcz politykiem z największym zaufaniem (49 proc.). Na dalszych miejscach są Szymon Hołownia i Rafał Trzaskowski. 

Z naszych rozmów wynika, że w Pałacu Prezydenckim opracowano szereg planów i inicjatyw, które mają sprawić, że ostatni rok prezydentury nie będzie pasywny

A kwestii do rozstrzygnięcia w pałacu, chociażby w sprawach międzynarodowych, jest bardzo wiele. Tak samo jeśli chodzi o sprawy wewnętrzne i strategię na ostatni rok wobec posunięć rządu koalicyjnego w kolejnych kwestiach, zwłaszcza w realiach rozkręcającej się kampanii wyborczej. Z naszych rozmów wynika, że w Pałacu Prezydenckim opracowano szereg planów i inicjatyw, które mają sprawić, że ostatni rok prezydentury nie będzie pasywny. Pytanie, czy te plany zostaną rzeczywiście wykonane, czy też pozostaną tylko na papierze. 

Czytaj więcej

Wybory w USA: Kamala Harris czy Donald Trump. Kto prowadzi w nowym sondażu?

Oczywiście jest też kontekst międzynarodowy  wybory w USA i potencjalne zwycięstwo Donalda Trumpa. Ale to wydarzenia poza wpływem samego prezydenta. Ma jednak wpływ na szereg decyzji w Polsce, dotyczących jego samego i planów na ostatnie 365 dni. Czy je zrealizuje? Odpowiedź na to pytanie przyniesie zapewne dopiero początek nowego, jesiennego sezonu politycznego.  

Koalicja rozpoczęła odliczanie  365 dni do chwili, gdy za rok prezydent Andrzej Duda przestanie być prezydentem, a jego miejsce w Pałacu Prezydenckim zajmie się ktoś inny. Stawka dla koalicji rządzącej jest dość oczywista  jeśli w pałacu zasiądzie kandydat PiS, to bardzo trudna kohabitacja będzie trwała, a wszystkie dalej idące zmiany w Polsce będą nadal przedmiotem prezydenckiego weta.

Dotyczy to sądownictwa, praw człowieka i nie tylko. Sukces utoruje koalicji drogę do ich wprowadzenia (przy wszystkich zastrzeżeniach wynikających z jej składu). Dlatego tak bardzo liczy się kampania, która wystartuje w praktyce jesienią tego roku. Stawka najbliższego roku dla samego prezydenta także jest wysoka.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Niskooprocentowane pożyczki dla powodzian? Piotr Zgorzelski: Skandal, nie mieści mi się w głowie
Polityka
Intel wstrzymuje inwestycje w Polsce i w Niemczech
Polityka
Powódź w Polsce. Wojska inżynieryjne skierowane do Głuchołazów
Polityka
Intel wstrzymuje budowę fabryki w Polsce. Politycy PiS krytykują rząd
Polityka
Donald Tusk skasuje instytut Jarosława Kaczyńskiego i Viktora Orbána