Była liderka Partii Demokratycznej zabrała głos ws. startu Joe Bidena w wyborach

W rozmowie z mediami Nancy Pelosi – była liderka Partii Demokratycznej w Izbie Reprezentantów i wieloletnia sojuszniczka Joe Bidena – zasugerowała, że obecny prezydent USA powinien ponownie rozważyć „dostępne opcje”, jeśli chodzi o start w wyborach.

Publikacja: 10.07.2024 17:05

Nancy Pelosi

Nancy Pelosi

Foto: AFP

adm

Emerytowana przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, która wśród Demokratów powszechnie uważana jest za osobę, którą należy obserwować przy podejmowaniu ostatecznych decyzji w sprawie przyszłości Joe Bidena – głównie ze względu na jej bliskie kontakty z prezydentem USA i umiejętność liczenia głosów w polityce partyjnej – odniosła się do startu obecnego prezydenta USA w zbliżających się wyborach. Pelosi zasugerowała, że Biden powinien ponownie rozważyć swoją decyzję o pozostaniu w wyścigu o fotel prezydencki. „To dotąd najsilniejszy publiczny nacisk ze strony starszego członka jego partii, skłaniający go do rozważenia rezygnacji” – zauważa „The New York Times”. 

Czytaj więcej

Czy Joe Biden leczy się na chorobę Parkinsona? Jest oświadczenie Białego Domu

Nancy Pelosi o starcie Joe Bidena w wyborach prezydenckich w USA: Powinien rozważyć dostępne opcje 

Nancy Pelosi zasugerowała, że Joe Biden ponownie powinien rozważyć decyzję o starcie w wyborach prezydenckich – w programie „Morning Joe” stacji MSNBC podkreśliła, że „prezydent powinien w dalszym ciągu rozważać dostępne opcje”.  - To prezydent decyduje, czy będzie kandydował - stwierdziła. „Wszyscy go zachęcamy, by podjął tę decyzję, bo czasu jest coraz mniej” – dodała. 

Pelosi podczas rozmowy wypytywana była o to, czy chce, by Biden ubiegał się o reelekcję. - Chcę, żeby zrobił to, co postanowi — stwierdziła. - I tak to właśnie jest. Bez względu na to, jaką decyzję podejmie, my to zaakceptujemy - podkreśliła. 

Jak dodała Nancy Pelosi, „​​chce odłożyć rozmowy na temat przyszłości Bidena do czasu szczytu NATO, którego będzie on gospodarzem”. - Wstrzymajmy się – powiedziała. - Cokolwiek o tym myślicie, powiedzcie to komuś na osobności. Nie trzeba wykładać tego na stół, dopóki nie zobaczymy, jak będzie się miała sytuacja po tym tygodniu - zaznaczyła, dodając, że „​​poprze Bidena cokolwiek zdecyduje”.

To nie pierwszy raz, kiedy Pelosi zabiera głos w tej sprawie – wcześniej odniosła się do niego, mówiąc, że występ Joe Bidena w debacie z Donaldem Trumpem wywołał „uzasadnione” pytania, na które musiał odpowiedzieć, ale – jak zaznaczyła – „nadal popiera prezydenta”.

Czytaj więcej

Cios dla Joe Bidena. Pierwsza taka deklaracja senatora Partii Demokratycznej

Joe Biden zdecydował ws. swojego startu w wyborach prezydenckich w USA. Napisał list do Demokratów w Kongresie

8 lipca prezydent Joe Biden w liście do Demokratów w Kongresie stanowczo sprzeciwił się wezwaniom do wycofania swojej kandydatury i wezwał do "zakończenia" wewnątrzpartyjnego dramatu, który podzielił partię od czasu jego występu w debacie publicznej. Biden postanowił napisać swój list w momencie, gdy kongresmeni wracali do Waszyngtonu i znów stanęli przed wyborem czy pracować nad ożywieniem jego kampanii, czy też odsunąć od władzy lidera partii. To — jak zauważało AP – decydujący moment dla jego reelekcji i ich własnej przyszłości politycznej.

Biden napisał w dwustronicowym liście, że „kwestia, jak iść naprzód, jest szeroko omawiana od ponad tygodnia". ”To czas, żeby się skończyła” - napisał. Podkreślił, że partia ma „jedno zadanie”, którym jest pokonanie prawdopodobnego kandydata Partii Republikańskiej na prezydenta Donalda Trumpa w listopadzie. „Mamy 42 dni do Konwencji Demokratycznej i 119 dni do wyborów” - stwierdził Biden, w liście rozesłanym przez jego sztab. „Każde osłabienie determinacji lub brak jasności co do czekającego nas zadania tylko pomaga Trumpowi, a szkodzi nam. Czas się zjednoczyć, iść naprzód jako zjednoczona partia i pokonać Donalda Trumpa” - dodał.

Emerytowana przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, która wśród Demokratów powszechnie uważana jest za osobę, którą należy obserwować przy podejmowaniu ostatecznych decyzji w sprawie przyszłości Joe Bidena – głównie ze względu na jej bliskie kontakty z prezydentem USA i umiejętność liczenia głosów w polityce partyjnej – odniosła się do startu obecnego prezydenta USA w zbliżających się wyborach. Pelosi zasugerowała, że Biden powinien ponownie rozważyć swoją decyzję o pozostaniu w wyścigu o fotel prezydencki. „To dotąd najsilniejszy publiczny nacisk ze strony starszego członka jego partii, skłaniający go do rozważenia rezygnacji” – zauważa „The New York Times”. 

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?
Polityka
Kontrole na granicy z Niemcami. Kto i czego powinien się spodziewać?
Materiał Promocyjny
Transformacja napędzana biomasą
Polityka
Strefa Schengen pęka w szwach. Holendrzy chcą ograniczyć napływ migrantów