Jacek Nizinkiewicz: Czego Daniel Obajtek nie powiedział na komisji śledczej

Były szef Orlenu wolał awanturować się przed komisją, niż odpowiadać na pytania. Członkowie komisji nie pozostali dłużni europosłowi PiS. Z przesłuchania wyszła farsa. Widzowie zapamiętają słowa o sztucznych zębach i botoksie, bo konkretów było mało.

Publikacja: 09.07.2024 17:44

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

Foto: PAP/Leszek Szymański

Daniel Obajtek w końcu stawił się przed komisją śledczą. Przed wyborami europejskimi był dla niej nieodstępny. Były prezes Orlenu trzykrotnie był wzywany na komisję, ale nie stawiał się na wezwanie. Tłumaczył, że prowadzi kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego lub że nie został skutecznie zawiadomiony. Cała Polska szukała Obajtka. Wolał zapłacić karę, niż zeznawać.

Obajtek trzy razy nie stawił się na komisję i nie chciał podać adresu zamieszkania

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Przedświąteczne „Polityczne Michałki” o debatach, liderach i nacjonalizmie gospodarczym
Polityka
Dlaczego spada poparcie dla Trzaskowskiego? Prof. Chwedoruk wskazuje na czas przed debatą w Końskich
Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Wszyscy liderzy tracą, dwóch z dużymi spadkami
Polityka
Aborcja w 9. miesiącu ciąży. Krzysztof Bosak: Wielu Polaków jest zszokowanych
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Donald Tusk o końcu „naiwnej globalizacji”. Kto tu był naiwny?