Sezonu ogórkowego w polityce nie ma i nie będzie w najbliższym czasie – uznali autorzy podcastu „Polityczne Michałki”. Zaczęli od sytuacji w Małopolsce. W tamtejszym sejmiku doszło, po pięciu nieudanych próbach, do wyboru marszałka, którym został Łukasz Smółka z PiS. – Zarówno w PiS, jak i w sejmikowej opozycji nastroje nie są najlepsze. Wszyscy nadal są pokłóceni ze sobą. W opozycji są wzajemne pretensje, że nie udało się odbić województwa z rąk PiS – mówił Michał Kolanko.

Innym wątkiem dyskusji była sytuacja Lewicy, konflikty wewnętrzne oraz sprawa reakcji na wspólny projekt Pauliny Matysiak i Marcina Horały. – Lewica jest w poważnym dylemacie, co pokazuje m.in. najnowszy raport dr Bartosza Rydlińskiego. To dylemat między sięganiem po klasę ludową, a wielkomiejskiego wyborcę. Na to nakłada się kwestia projektów rozwojowych – mówił Kolanko. Komentatorzy mówili też o postawie Lewicy wobec implementacji dyrektywy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Lewica do sprawy podchodzi inaczej niż reszta koalicji rządzącej.

Kolejnym tematem poruszanym w podcaście były komentarze po wizycie w Polsce kanclerza Scholza i polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych, a zwłaszcza reakcji na wątek historyczny poruszony w trakcie wspólnej konferencji prasowej Tuska i Scholza.

Komentatorzy mówili też o problemach Władysława Kosiniaka-Kamysza, który musi mierzyć się z kolejnym kryzysem wokół MON. – Sprawa budżetu MON to paliwo dla PiS – mówił Kolanko.