- Musimy zrobić wszystko, by być gotowi na odparcie hybrydowej agresji. Polska musi być silna i zjednoczona. Klasa polityczna powinna być zjednoczona wokół obrony polskiej granicy, dlatego była Rada Bezpieczeństwa Narodowego — mówił o rosnącym zagrożeniu na granicy z Białorusią szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
- Premier Donald Tusk zmienił zdanie w sprawie obrony granicy i bardzo dobrze, że je zmienił, ale powinien przeprosić żołnierzy, straż graniczną i funkcjonariuszy za to, co robili jego politycy — mówił współpracownik Andrzeja Dudy.
Czytaj więcej
- My dziś musimy jasno powiedzieć, że państwo musi stać po stronie żołnierzy - mówił w Sejmie wiceminister obrony Cezary Tomczyk, w czasie informacji na temat sytuacji na granicy Polski z Białorusią.
- A co robi Donald Tusk? Człowieka, który na granicy biegał z pizzą wysyła do Parlamentu Europejskiego. Michał Szczerba zachowywał się w sposób skandaliczny, gdy rozpoczęła się hybrydowa agresja wobec Polski. W nagrodę Donald Tusk wysyła do go PE - dodał.
- Pamiętamy wszyscy nagonkę na polskich żołnierzy i straż graniczną. To wszystko robiło środowisko Donalda Tuska. Dobrze, że dziś zmienili zdanie — powiedział Mastalerek.