Premier Donald Tusk, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak złożyli w środę wizytę w placówce Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych (woj. podlaskie), gdzie wzięli udział w odprawie z dowództwem służb mundurowych.
Granica polsko-białoruska
Polski żołnierz pchnięty nożem na granicy z Białorusią
Do wizyty przy granicy z Białorusią doszło dzień po tym, jak jeden z obcokrajowców, którzy próbują nielegalnie przedostać się na terytorium Polski z Białorusi, zaatakował nożem polskiego żołnierza. W środę rano wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk powiedział w Radiu Zet, że ranny żołnierz "walczy o zdrowie i życie", a jego stan jest ciężki. Po ataku premier w mediach społecznościowych premier zapowiedział wizytę przy granicy oraz poinformował, że w rejon zostały skierowane dodatkowe siły.
Czytaj więcej
Stan zdrowia polskiego żołnierza zaatakowanego nożem przez migranta na granicy z Białorusią jest ciężki - przekazał w Radiu Zet wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.
W 2021 roku Tusk, który wówczas był w opozycji, mówił, że na granicy Białorusi z Polską są "biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi". Niedawno powiedział, że "to są zorganizowane grupy młodych mężczyzn", a nie uchodźcy. W maju podczas wizyty na terenie przygranicznym, do której doszło kilka dni po wyjeździe na Białoruś byłego sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, Tomasza Szmydta, Tusk zapowiedział wzmocnienie granicy z Białorusią oraz budowę umocnień inżynieryjnych w ramach programu "Tarcza Wschód".