Ustawa jest odpowiedzią na decyzję administracji Joe Bidena o opóźnieniu jednej z dostaw bomb lotniczych do Izraela w związku z krytycznym stosunkiem władz w Waszyngtonie do działań, jakie Izrael podejmuje w Strefie Gazy w ramach operacji odwetowej po ataku Hamasu na Izrael z 7 października. Administracja Joe Bidena domaga się od władz Izraela, by te robiły więcej na rzecz ochrony przed skutkami wojny palestyńskich cywilów.
Partia Republikańska zarzuca Joe Bidenowi odwrócenie się od Izraela
W czwartek Izba Reprezentantów Kongresu USA przyjęła większością 224 głosów (przy 187 głosach „przeciw”) ustawę pod nazwą Israel Security Assistance Support Act. Za ustawą głosowało 16 kongresmenów Partii Demokratycznej, przeciw było trzech kongresmenów Partii Republikańskiej.
Czytaj więcej
Departament Stanu USA skierował do Kongresu wart 1 mld dolarów pakiet pomocy wojskowej dla Izraela. Kongres ma dokonać przeglądu tego pakietu - informują dwa źródła w amerykańskiej administracji.
Ustawa prawdopodobnie nie wejdzie w życie (musiałby ją jeszcze przyjąć Senat, w którym większość ma Partia Demokratyczna, Joe Biden mógłby ją też zawetować) jednak — jak zauważa Reuters — pokazuje ona głębokie podziały w USA dotyczące polityki tego kraju wobec Izraela.
7 października Hamas dokonał niespodziewanego ataku na Izrael, w którym zginęło ok. 1 200 osób, a 253 zostało uprowadzonych do Strefy Gazy jako zakładnicy. W działaniach odwetowych Izraela w Strefie Gazy zginąć miało jak dotąd co najmniej 35 272 osób — jak wynika z komunikatów władz Strefy Gazy. Enklawa jest obecnie pozbawiona dostaw żywności i leków zaspokajających jej potrzeby, co stwarza zagrożenie katastrofą humanitarną. Tymczasem Izrael — mimo sprzeciwu USA — przygotowuje się do inwazji na Rafah, ostatnie względnie bezpieczne miejsce w Strefie Gazy, w którym schroniło się ponad milion palestyńskich uchodźców.