– Jeśli stosunki gospodarcze zostaną przerwane (z Nigrem) czy choć zmniejszone, będzie to ogromna strata dla Unii, Francji i całego europejskiego przemysłu atomowego – sądzi rosyjska politolog z RPA Irina Fiłatowa.
Po przewrocie dokonanym w zeszłym roku władzę w Nigrze objęła junta wojskowa. Już pod koniec 2023 roku pod jej naciskiem z kraju wycofały się oddziały francuskie. Teraz, w marcu, wojskowi wypowiedzieli umowę z USA.
Jednocześnie Niger (tak jak i sąsiednie Burkina Faso oraz Mali – też rządzone przez wojskowych) zwrócił się w stronę Moskwy. Eksperci sądzą, że wojskowe przewroty w Burkina Faso i Mali współorganizowali najemnicy rosyjskiej Grupy Wagnera.
Do Nigru zaczęli przybywać rosyjscy „doradcy wojskowi”
Dopiero jednak dwa tygodnie temu do Nigru zaczęli przybywać rosyjscy „doradcy wojskowi”. Wcześniej wszystkie trzy reżimy wspierali najemnicy Jewgienija Prigożyna, ale po jego buncie i śmierci toczyły się na Kremlu walki klanów o schedę po nim, uniemożliwiające efektywną ekspansję.
– To niszczycielski cios dla naszych regionalnych wysiłków antyterrorystycznych, jak i dla pokoju w regionie w przyszłości – powiedział telewizji CBS anonimowy amerykański wojskowy o wycofaniu wojsk USA, które ma się odbywać równolegle z przyjazdem Rosjan.