Tylko do maja Polska ma czas na polubowne załatwienie sprawy z Warburg Pincus, właścicielem sieci aptek Gemini. Chodzi o zmiany w prawie farmaceutycznym potocznie zwanym „apteka dla aptekarza 2” w znacznym stopniu ograniczające tworzenie sieci aptek. Firma domaga się albo uchylenia prawa albo odszkodowania opiewającego na miliardy dolarów.
Jeśli obie strony się nie dogadają, sprawą zajmie się Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy. Jest to możliwe na mocy traktatu o stosunkach handlowych i gospodarczych między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki, sporządzonego w Waszyngtonie 21 marca 1990 r. – Jesteśmy przygotowani do rozpoczęcia tego sporu – mówi „Rzeczpospolitej” Roman Pałac, prezes Gemini Polska. Choć nieoficjalnie mówi się o tym, że firma wolałaby jednak załatwić sprawę polubownie.