Mateusz Morawiecki wystąpił na konferencji skrajnej prawicy w Brukseli

– Wolność słowa jest podstawowym prawem człowieka, z którego należy korzystać bez obawy przed odwetem i cenzurą – powiedział w środę były polski premier podczas imprezy, która o mały włos nie doszła do skutku z powodu sprzeciwu władz stolicy Belgii.

Publikacja: 17.04.2024 19:41

Oprócz Mateusza Morawieckiego głos w czasie konferencji zabrał m.in. premier Węgier Viktor Orbán.

Oprócz Mateusza Morawieckiego głos w czasie konferencji zabrał m.in. premier Węgier Viktor Orbán.

Foto: EPA/OLIVIER MATTHYS

Impreza nosi nazwę National Conservatism, w skrócie NatCon, a oprócz Morawieckiego głos zabrali w jej czasie m.in. premier Węgier Viktor Orbán, była szefowa brytyjskiego MSW Suella Braverman, główny orędownik brexitu Nigel Farage, francuski prawicowiec Éric Zemmour i niemiecki kardynał Gerhard Müller. O planowanym wystąpieniu Morawieckiego jako pierwsza poinformowała w poniedziałek „Rzeczpospolita”. Napisaliśmy również o kłopotach tej imprezy.

Pierwotnie miała się odbyć w wyjątkowo prestiżowym miejscu: Concert Noble, czyli sali balowej, zbudowanej w XIX wieku w Brukseli przez Hendrika Beyaerta, jednego z najsłynniejszych belgijskich architektów. W ostatniej chwili o odwołaniu imprezy poinformowała agencja eventowa Edificio, która zarządza obiektem. Uzasadniła to chęcią wyrażenia szacunku dla „kluczowych europejskich wartości demokracji”, a zdaniem belgijskich mediów na odwołanie imprezy naciskał socjalistyczny burmistrz Brukseli Philippe Close.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Polityka
Polski samozwaniec stworzył własną gwardię. „Gotów poświęcić życie dla prezydenta”
Polityka
Szymon Hołownia o papieżu Franciszku: Kiepski polityk, dobry proboszcz
Polityka
Rafał Trzaskowski nawiązuje do śmierci papieża Franciszka. Mówi, co łączy wiarę z polityką
Polityka
Kampania prezydencka będzie krótsza po śmierci papieża Franciszka
Polityka
Wielkanoc to polityczna pauza. Ale przy stole kampania wyborcza toczy się dalej