Jak zauważył podczas rozmowy Krzysztof Kosiński, „w Ciechanowie sprawy są nieco inne niż te poruszane w mediach centralnych”. - Sprawy, które lokalnie są ważne, to drogi i mieszkania – to obszary, które wymagają aktywności samorządu, ale jednocześnie, bez współpracy z państwem, oczekiwania mieszkańców trudno jest spełnić. W obu przypadkach chodzi o pieniądze – te inwestycje są dużo droższe niż jeszcze dwa, trzy lata temu - powiedział. - A dochody samorządów zatrzymały się w miejscu lub rosną niewspółmiernie do sytuacji gospodarczej, co zawdzięczamy zmianom podatkowym wprowadzonym przez poprzedni rząd - dodał. - W ostatnich latach inwestycji, realizacji na rzecz naszych mieszkańców było sporo. To były środki unijne, państwowe, fundusze własne samorządu. Było widać, że proces inwestycyjny postępuje, mimo obiektywnych trudności - podkreślił Kosiński.