Kaczyński był pytany o sprawę brata Daniela Obajtka, Bartłomieja, który został odwołany ze stanowiska dyrektora regionalnego Lasów Państwowych, a w jego sprawie wszczęto postępowanie dotyczące przyznania mu bonifikaty przy zakupie mieszkania. Wcześniej Najwyższa Izba Kontroli alarmowała, że w Lasach Państwowych „cenne nieruchomości” są często wynajmowane i zbywane „za bezcen”.
Jarosław Kaczyński w Sejmie: Na czele NIK stoi człowiek, który powinien stanąć przed sądem
- Najwyższa Izba Kontroli jest tak skonstruowana, że nie spełnia wymogów urzędu państwowego i tego w ogóle nie można poważnie brać pod uwagę. Na jej czele stoi człowiek, który w moim przekonaniu powinien sam stanąć przed sądem i gdyby stanął przed uczciwym sądem to długo nie wyszedłby z więzienia — odparł prezes PiS.
Czytaj więcej
Na profilu Mariusza Kamińskiego w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie odręcznie napisanego listu. "Nasi wrogowie nigdy nie zobaczą białych flag w naszych rękach. Podły reżim Tuska nie jest w stanie nas złamać" - zapowiada zatrzymany polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Na uwagę, że obecnego prezesa NIK, Mariana Banasia, na stanowisko wybrał Sejm, w którym większość miał PIS, prezes Prawa i Sprawiedliwości odparł, że w tej sprawie jego partia „popełniła bardzo ciężki błąd".
A dlaczego PiS nie podjął działań zmierzających do odwołania Banasia ze stanowiska?