Charles Michel ogłosił w weekend, że stanie na czele listy swojej partii MR — belgijskich frankofońskich liberałów MR — w wyborach do Parlamentu Europejskiego zaplanowanych na 6-9 czerwca. Jeśli zostanie wybrany, a to jest w zasadzie przesądzone, to 16 lipca złoży ślubowanie jako nowy eurodeputowany i w tym momencie przestaje być przewodniczącym Rady Europejskiej. Normalnie jego 2,5 roczna kadencja (druga i ostatnia ) upływa 30 listopada i to jest element tradycyjnej układanki po wyborach do PE — w momencie, gdy znane są wyniki i wiadomo, które partie osiągnęły najlepsze rezultaty, następuje wybór nowych szefów unijnych instytucji, zazwyczaj na szczycie, lub dwóch, w czerwcu po wyborach. I potem ci kandydaci mają kilka miesięcy na zakończenie swoich starych zajęć i przygotowanie się do nowej roli.