Francja. Zamieszki pchają Marine Le Pen do władzy

Większość Francuzów chce ostro rozprawić się z emigrancką młodzieżą, która siała w ostatnich dniach spustoszenie w całym kraju. Nikt nie skorzysta na tym bardziej, niż skrajna prawica.

Publikacja: 06.07.2023 14:33

Marine Le Pen

Marine Le Pen

Foto: AFP

Wszystko wskazuje na to, że w 2027 roku Marine Le Pen po raz czwarty wystartuje w walce o Pałac Elizejski. I tym razem może jej się udać.

W ubiegłym roku w drugiej turze wyborów prezydenckich liderka Zjednoczenia Narodowego dostała 41,45 proc. głosów: wyjątkowy wynik jak na radykalne ugrupowanie, które reprezentuje. Jednak sondaż dla Ifop z tego tygodnia podaje, że gdyby Francuzom przyszło głosować teraz, Le Pen otrzymałaby 31 proc. w pierwszej turze (najwięcej ze wszystkich kandydatów), a w hipotetycznym starciu z Emmanuelem Macronem w drugiej turze (obecny przywódca kraju nie może się ubiegać o trzecią kadencję) dostałaby porażające 55 proc. poparcia. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Polityka
Zełenski pojedzie do Turcji spotkać się z Putinem. „Nie ma sensu przedłużać zabijania”
Polityka
Trump komentuje propozycję Putina. „Ukraina powinna się natychmiast zgodzić”
Polityka
Donald Trump chwali rozmowy z Chinami. Twierdzi, że osiągnięto „całkowity reset”
Polityka
Parada w Moskwie: gasnący blask imperium
Polityka
Emmanuel Macron odpowiada na pytania „Rzeczpospolitej” po podpisaniu traktatu w Nancy. „Inny etap niż w 1939 roku”
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem