Czytaj więcej
- Idziemy do wyborów, by zwyciężyć, by rozliczyć, by naprawić ludzkie krzywdy i by pojednać polsk...
4 czerwca ulicami Warszawy przeszedł zwołany przez PO i Donalda Tuska marsz, w którym uczestniczyli też liderze i sympatycy innych partii opozycji - Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy. Według organizatorów w marszu uczestniczyło 500 tys. osób, według TVP - 100-150 tys.
- Każdy może w Polsce uczestniczyć w marszu. Rząd może jedynie realizować swoje działania, które dotychczas zapowiadaliśmy - stwierdził Müller pytany o to czy rząd wyciągnie jakieś wnioski z rozmiarów demonstracji w stolicy.
- Każdy ma prawo w Polsce organizować taki marsz, przeczy to tezom, że w Polsce nie ma demokracji - dodał rzecznik rządu. - Jak widać wczorajsze wydarzenia przeczą tym tezom - podkreślił.