Prezydent Andrzej Duda wygłosił w piątek oświadczenie, w którym zapowiedział złożenie nowelizacji do ustawy, którą podpisał w poniedziałek. Chodzi o ustawę o powołaniu Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. 29 maja prezydent zapowiedział, że skieruje ustawę w tzw. trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego.
Przeciwko ustawie protestuje opozycja, która określa przepisy mianem "lex Tusk" i mówi, że ustawa jest niezgodna z konstytucją oraz wprowadza sąd kapturowy.
Czytaj więcej
Prezydent Andrzej Duda wygłosił oświadczenie i zapowiedział, że w piątek złoży projekt nowelizacji ustawy o komisji ds. badania wpływów rosyjskich, nazywanej "lex Tusk", którą podpisał w poniedziałek.
Po pierwotnej decyzji ws. ustawy kilkoro doradców prezydenta, w tym wirusolog prof. Krzysztof Pyrć, zrezygnowało z dalszej współpracy z Andrzejem Dudą.
Gasiuk-Pihowicz: Kompromitacja
Najnowszą decyzję prezydenta Dudy ws. "lex Tusk" komentują politycy opozycji. Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (Koalicja Obywatelska) pytana o ogłoszoną w piątek nowelizację "lex Tusk" powiedziała w rozmowie z Polsat News, że to "gigantyczna kompromitacja prezydenta Dudy".