Polska i Węgry nie zgadzają się na rozporządzenie wprowadzające tzw. mechanizm praworządności. Warszawa i Budapeszt zapowiadają możliwość zawetowania wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021-27. Negocjacje mają być kontynuowane na szczycie UE 10 i 11 grudnia.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, był w radiowej Trójce pytany, czy premier Mateusz Morawiecki ma jego pełne poparcie jeśli chodzi o rozmowy na szczycie.
- Premier Mateusz Morawiecki, realizując program polityczny rządu Zjednoczonej Prawicy, w szczególności też stanowisko Prawa i Sprawiedliwości, które wyraził prezes Jarosław Kaczyński (nie ma zgody na rozporządzenie, które łamie traktaty, gwałci postanowienia reguł gry ustalonych przez państwa tworzące Wspólnotę w tamach Traktatu Lizbońskiego) i w konsekwencji w przypadku niewycofania rozwiązań, które są pogwałceniem przepisów traktatowych, które uderzają w poczucie bezpieczeństwa państw UE, rozumiem będzie odwoływał się do weta, gdy zajdzie potrzebawyrażenia sprzeciwu wobec tego rodzaju działań - odparł polityk.