Aktualizacja: 15.04.2025 22:15 Publikacja: 12.04.2023 03:00
Andżelika Borys
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Po ponad dwóch latach została pani w końcu oczyszczona z fałszywych zarzutów. W międzyczasie spędziła pani rok w areszcie. Jak się pani czuje?
Człowiek po takich przejściach jest uwrażliwiony na cierpienia innych. Znacznie bardziej martwię się o innych ludzi. Zmieniają się wartości. To, co kiedyś było ważne, staje się nieważne. Nie czuję jakiejś euforii czy radości. Przede wszystkim martwię się o moich kolegów, o to, by Andrzej Poczobut wyszedł na wolność. Martwię się o moje koleżanki Irenę Biernacką, Marię Ciszkowską, Annę Paniszewą. By mogły wrócić do swoich domów. Przecież tu się urodziły i na pewno mocno tęsknią. Martwię się też o inne osoby, by miały normalny byt.
Premier Słowacji Robert Fico weźmie udział w Paradzie Zwycięstwa w Moskwie 9 maja, mimo ostrzeżeń szefowej unijn...
Sąd Najwyższy kazał administracji Donalda Trumpa sprowadzić niesłusznie deportowanego imigranta. To kolejne star...
Rosja chce wprowadzić na orbitę broń jądrową zdolną zniszczyć amerykańskie satelity.
W Korei Południowej rozpoczął się proces karny usuniętego z urzędu prezydenta kraju Yoon Suk-yeola. Były już pre...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział nałożenie w nadchodzącym tygodniu ceł na sprowadzane do USA procesory i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas