6,2 mln zł – taką kwotę Kancelaria Sejmu chce wydać na postawienie i wyposażenie nowego budynku na swoim terenie. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, inwestycja ma ruszyć w drugiej połowie 2023 r. i potrwa nieco ponad rok. Zaś budynek ma służyć jednemu ściśle wyspecjalizowanemu celowi – kontroli biochemicznej przesyłek.
Do wzniesienia budynku kancelaria przymierza się od lat, a te plany w końcu mają ulec realizacji. Gdzie konkretnie ma stanąć i jak wyglądać? Tego, póki co, nie ujawnia Centrum Informacyjne Sejmu. Wyjaśnia, że „inwestycja jest niezbędna w celu realizacji ustawowych zadań Straży Marszałkowskiej, do których należy m.in. wykonywanie kontroli pirotechniczno-radiologicznej, w tym biochemicznej przesyłek wpływających na teren parlamentu”.