– Przed państwem wspaniały pomnik ku czci Mikołaja Kopernika złożony z naukowców z całego świata – mówił przed tygodniem w Toruniu minister edukacji Przemysław Czarnek. Tego dnia, w 550. rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika, zainaugurowała działalność Akademia Kopernikańska.
Akademia ma skupiać 100 naukowców z całego świata, przyznawać stypendia, granty i nagrody oraz prowadzić Szkołę Główną Mikołaja Kopernika. Jej budżet to 25 mln zł. Nie jest to jedyny podobny wydatek. Od objęcia władzy w 2015 roku rząd PiS powołał aż 45 nowych podmiotów, w tym agencji, instytutów czy właśnie akademii.
Czytaj więcej
Aż 45 nowych podmiotów, np. funduszów, instytutów i agencji, zdążyło powołać już PiS. Opozycja zapowiada ich kontrolę po wygranych wyborach.
Tworzone na potęgę
Tak wynika z odpowiedzi na kilka interpelacji posłanki Koalicji Obywatelskiej Izabeli Leszczyny, których udzielił wiceminister finansów Sebastian Skuza. Po podliczeniu danych z poszczególnych pism wynika, że powstało osiem nowych jednostek budżetowych, trzy państwowe instytucje kultury, dwie agencje wykonawcze, 16 funduszy celowych, 14 państwowych osób prawnych i dwie instytucje gospodarki finansowej.
Z naszych obliczeń wynika, że ich budżety to przeszło 37 mld zł. Ta liczba pokazuje jednak wykrzywiony obraz rzeczywistości, bo najwięcej wydają nowe fundusze celowe, w tym Fundusz Solidarnościowy służący m.in. wsparciu niepełnosprawnych. Ten ostatni ma wydać w tym roku 25 mld. Po odjęciu funduszy celowych wydatki nowych podmiotów to 2,8 mld. Typowy instytut lub agencja konsumuje kilka–kilkanaście milionów.