Instytut De Republica został powołany przez premiera Mateusza Morawieckiego 16 lutego. Instytucja podlega bezpośrednio szefowi rządu.
Instytut podaje, że do jego głównych zadań należy "wspieranie, promocja i popularyzacja rodzimej myśli badawczej z zakresu nauk humanistycznych i społecznych, w tym podejmowanie różnego typu przedsięwzięć, odwołujących się do idei państwowości i działań na jej rzecz".
Czytaj więcej
- Mamy do czynienia z wielkim skandalem, straty dla gospodarki są liczone w miliardach. To jest naprawdę wielka afera gospodarcza - powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem szef koła Konfederacji Krzysztof Bosak, który komentował napływ ukraińskiego zboża do Polski i skutki tego importu dla polskiego rolnictwa i rynku.
Dyrektorem instytutu został prof. zw. dr hab. Andrzej Przyłębski, były ambasador RP w Niemczech, prywatnie mąż Julii Przyłębskiej, prezes TK. O nowej roli Andrzeja Przyłębskiego z politykami rozmawiała TVN24. Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (Koalicja Obywatelska) zaznaczyła, że Przyłębski jest szefem fundacji finansowanej ze środków rządowych. To "ewidentny przykład politycznego, finansowego wpływu na Trybunał" - oceniła.
Z kolei poseł PiS Kazimierz Smoliński stwierdził, że nie ma żadnych "przeciwwskazań prawnych", by Przyłębski kierował pracami instytutu. Roczny budżet instytucji to 19 milionów złotych.