Aktualizacja: 22.11.2024 03:12 Publikacja: 26.03.2023 14:57
Foto: Michal Kolanko
Mieszkania, ekologia i czyste powietrze, edukacja, samorządy - to cztery główne obszary tematyczne, które poruszali młodzi ludzie ze stowarzyszenia Młoda Polska, którego liderem jest były rzecznik Porozumienia Jan Strzeżek. Strzeżek i jego grupa współpracowników odeszli z Porozumienia po tym, jak władze partii podjęły decyzję o współpracy z AgroUnią. W niedzielę do Warszawy na konwencję Młodej Polski przyjechało około 100 osób z całego kraju. - Stowarzyszenie Mloda Polska jest środowiskiem młodych ludzi o centrowych, czasami bardziej konserwatywnych poglądach. To grupa młodych ludzi, która jest bardzo aktywna i bardzo skuteczna. Mówiąc o skuteczności mam na myśli zarówno inicjatywy charytatywne, inicjatywy pozarządowe, jak i samorządowe. Po co nasze stowarzyszenie powstało? By zrealizować marzenia młodych ludzi o dobrym, bezpiecznym, fajnym kraju - mówił Strzeżek, który w swoim przemówieniu mówił m.in. o niepowodzeniu programu Mieszkania Plus i potrzebach mieszkaniowych młodych. - Pojawiają się fałszywi zbawcy młodego pokolenia. Jeśli obserwuje np. Sławomira Mentzena, który z jednej strony w swoich wystąpieniach proponuje, by wykluczać mniejszości, by wychodzić z UE, de facto chce doprowadzić do tego, żeby ludzie byli ubożsi, to jestem przekonany, że młodzi ludzie na kit Konfederacji nie dadzą się nabrać. Szowinizm, nacjonalizm to nie są cechy młodego pokolenia. A to dziś reprezentuje Konfederacja - podkreślał Strzeżek.
Jak wynika z naszych informacji, w poniedziałek przed południem w Sejmie Jan Strzeżek - były rzecznik Porozumienia - wraz z grupą swoich współpracowników ujawni nowy projekt polityczny kierowany do młodych ludzi.
Podczas zwołanej w Sejmie konferencji prasowej Jan Strzeżek i Michał Wypij poinformowali o odejściu z Porozumienia. Decyzja jest związana z zapowiedzią współpracy partii z AgroUnią.
Telewizja Republika poinformowała nieoficjalnie, że szef Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki, został wskazany jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich. Rzecznik PiS Rafał Bochenek: "Nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja".
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wysłał do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa list, w którym wspomniał między innymi o kwestii reparacji za szkody wyrządzone Polsce przez Niemcy w czasie II wojny światowej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uporczywie nie stawia się na wezwania sejmowej komisji. Szkopuł w tym, że jeden sąd wydał dwa odmienne postanowienia w sprawie jego stawiennictwa.
Kandydat PiS będzie średni, jeśli nie słaby. Ale to nie oznacza, że nie okaże się też groźny, a KO ma już zwycięstwo w kieszeni: do wiosny 2025 roku jeszcze bardzo daleko.
Radni Wrocławia nie zgodzili zająć się projektem uchwały wzywającej prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka do podania się do dymisji, o co wnioskował klub Prawa i Sprawiedliwości. A aktywiści z całej Polski chcą, aby nie zmieniano przepisów w sprawie zasiadania prezydentów, burmistrzów i wójtów w radach nadzorczych miejskich spółek ani o dwukadencyjności włodarzy miast i gmin.
Telewizja Republika poinformowała nieoficjalnie, że szef Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki, został wskazany jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich. Rzecznik PiS Rafał Bochenek: "Nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja".
W polskich aresztach i zakładach karnych przebywa o ponad 5 tys. więźniów mniej niż przed rokiem. Częściej wychodzą na wolność przed zakończeniem odbywania kary. - To dobra wiadomość - chwali ekspert.
Matt Gaetz odrzucił nominację Donalda Trumpa na stanowisko prokuratora generalnego, twierdząc, że jego kandydatura „odciąga uwagę od kluczowej pracy” związanej z przekazaniem władzy Trumpowi.
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wysłał do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa list, w którym wspomniał między innymi o kwestii reparacji za szkody wyrządzone Polsce przez Niemcy w czasie II wojny światowej.
Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uporczywie nie stawia się na wezwania sejmowej komisji. Szkopuł w tym, że jeden sąd wydał dwa odmienne postanowienia w sprawie jego stawiennictwa.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar wszczął w czwartek procedurę odwołania sędziego Jacka Przyguckiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Suwałkach oraz sędziego Jacka Szredera z funkcji wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. Obaj zostali zawieszeni.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas