Putin z Ukrainy i 100 mld dolarów „w skarpetach”. Czym, poza wojną, żyje Wschód?

Do rosyjskich szkół wraca „politinformacja”. Mieszkańcy Ukrainy w gotówce przechowują miliardy dolarów. Raman Pratasiewicz „z uziemionego samolotu” stanął przed sądem Łukaszenki.

Publikacja: 18.02.2023 07:00

Raman Pratasiewicz

Raman Pratasiewicz

Foto: AFP

Wołodymyr Putin z Ukrainy

Historię mieszkańca miejscowości Chmielnicki, Wołodymyra Putina (po rosyjsku Władimir Putin), opisuje ukraińska agencja Unian. W piątek obchodził 51. urodziny i podzielił się swoim doświadczeniem z mediami. Jak się żyje w kraju nosząc nazwisko największego wroga Ukraińców? Mężczyzna twierdzi, że gdy pokazuje paszport w instytucjach państwowych, na twarzach urzędników zawsze pojawia się uśmiech. Wspomina, jak na początku wojny, w marcu ubiegłego roku, musiał wylegitymować się ukraińskim żołnierzom na jednym z punktów kontrolnych. - Zobaczcie, złapaliśmy Putina, patrzcie kogo złapaliśmy – wspomina reakcję wojskowych. W rozmowie z dziennikarzami powiedział, że brakuje mu słów, by wyrazić swój negatywny stosunek do rosyjskiego przywódcy. Rosyjskiego Władimira Putina często wyśmiewa na swoim profilu w jednej z sieci społecznościowych.

Tymczasem interesujące liczby zdradził deputowany Rady Najwyższej Jarowsław Żelezniak, który jest członkiem komisji ds. polityki podatkowej i celnej. Powołując się na dane Narodowego Banku Ukrainy oświadczył, że pod koniec ubiegłego roku Ukraińcy przechowywali „w skarpetach” gotówkę o równowartości ponad 107 mld dolarów. Chodzi o oszczędności mieszkańców, które nie widnieją w systemie bankowym kraju. Część tych pieniędzy, jak wynika z przedstawionych informacji, pochodzi z szarej strefy. Dane te dotyczą też środków, które przywieźli do kraju pracujący za granicą Ukraińcy i nie wpłacili ich na rachunek bankowy.

Pratasiewicz przed sądem

Białoruski opozycyjny dziennikarz i były redaktor główny Nexty (najważniejszego opozycyjnego medium w czasie protestów 2020 roku), Raman Pratasiewicz, stanął w czwartek przed sądem Łukaszenki. Zaocznie wraz z nim na ławie oskarżonych znaleźli się przebywający obecnie w Polsce Sciapan Puciła oraz Jan Rudzik. Rządowa agencja BiełTA poinformowała, że dokonali razem „1568 przestępstw”. Są oskarżani o m.in. o „zorganizowanie masowych zamieszek” oraz „utworzenie i kierowanie organizacją ekstremistyczną”. Opozycjoniście grozi wieloletnie więzienie, ale od dłuższego czasu przebywa w areszcie domowym. Wcześniej przytrafiła mu się orwellowska historia. Gdy dyktator w maju 2021 roku uziemił samolot pasażerski Ryanair, lecący z Aten do Wilna, Pratasiewicz został aresztowany na lotnisku w Mińsku wraz ze swoją dziewczyną, obywatelką Rosji Sofią Sapiegą. 24-letnia wówczas dziewczyna została skazana na sześć lat łagrów, a jej 27-letni partner został skierowany do aresztu domowego. Propagandowe media wyemitowały z nim kilka rozmów, w których krytykuje swoich przyjaciół z obozu demokratycznego i powtarza tezy propagandy Łukaszenki. Co więcej, oświadczył, że przebywając już na Białorusi ożenił się z inną dziewczyną. Sapiega zwracała się do białoruskiego dyktatora z prośbą o ułaskawienie, ale otrzymała odmowę. Komentując swoją przyszłość propagandowym mediom w czwartek Pratasiewicz rzucił jedynie, że od niego „nic już nie zależy”.

Czytaj więcej

Rosjanka, zatrzymana wraz z Ramanem Pratasiewiczem, prosi o łaskę

„Ukierunkować” dzieci i ich rodziców

We wrześniu we wszystkich rosyjskich szkach pojawią się doradcy dyrektorów ds. wychowania. Wcześniej, w 2021 roku, nowe stanowisko w rosyjskich szkołach pilotażowo wprowadzono do placówek w dziesięciu regionach. O powrocie znanej w czasach ZSRR „politinformacji” do szkół poinformował ostatnio minister oświaty Rosji Siergiej Krawcow. Stwierdził, że nowy pracownik będzie przeprowadzał „ważne rozmowy” nie tylko z uczniami, ale i ich rodzicami. Na rozmowy „informacyjno-pedagogiczne” mają też stawiać się nauczyciele szkół. Wszystko po to, by „sprzyjać zaangażowaniu dzieci w działalność młodzieżowych społecznych organizacji”. - To dobry pomysł, by opowiedzieć rodzicom o kwestiach wychowania, ale też osiągnięć naszego kraju – oznajmił minister Krawcow, cytowany przez lokalne media.

Czytaj więcej

Rosja: ośmiolatkowie wcielani do Junarmii

Od 2016 roku w rosyjskich szkołach otwierane są filie „Junarmii”. To paramilitarna organizacja patriotyczno-wojskowa wspierana i finansowana przez rosyjskie ministerstwo obrony.

Wołodymyr Putin z Ukrainy

Historię mieszkańca miejscowości Chmielnicki, Wołodymyra Putina (po rosyjsku Władimir Putin), opisuje ukraińska agencja Unian. W piątek obchodził 51. urodziny i podzielił się swoim doświadczeniem z mediami. Jak się żyje w kraju nosząc nazwisko największego wroga Ukraińców? Mężczyzna twierdzi, że gdy pokazuje paszport w instytucjach państwowych, na twarzach urzędników zawsze pojawia się uśmiech. Wspomina, jak na początku wojny, w marcu ubiegłego roku, musiał wylegitymować się ukraińskim żołnierzom na jednym z punktów kontrolnych. - Zobaczcie, złapaliśmy Putina, patrzcie kogo złapaliśmy – wspomina reakcję wojskowych. W rozmowie z dziennikarzami powiedział, że brakuje mu słów, by wyrazić swój negatywny stosunek do rosyjskiego przywódcy. Rosyjskiego Władimira Putina często wyśmiewa na swoim profilu w jednej z sieci społecznościowych.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory prezydenckie w USA: Donald Trump i Kamala Harris na remis
Polityka
Koalicja skrajnych partii na wschodzie Niemiec? AfD mówi o zdradzie ideałów
Polityka
Von der Leyen i wąski krąg władzy
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta