Julia Pitera w latach 2005-2014 była z ramienia Platformy Obywatelskiej posłanką na Sejm, następnie zasiadała w Parlamencie Europejskim, zaś w latach 2007-2011, gdy premierem był Donald Tusk, była ministrem w KPRM. W piątek w rozmowie z Radiem Plus była posłanka oceniła, że w 2007 r. Platforma Obywatelska wygrała wybory, ponieważ "mówiła o tym, że Polska będzie innym państwem, państwem, które będzie dobrze zorganizowane, które będzie myślało o ludziach, które stworzy nową jakość życia publicznego".
Była minister przyznała, że obecnie główna propozycja Platformy to "odsunąć PiS od władzy". Dopytywana dodała, że PO proponuje też Polakom "odbudowę państwa".
Czytaj więcej
- Popełniliśmy wiele błędów i zapewne jeszcze będziemy popełniać, bo takie jest życie i taka jest dynamika polityki - powiedziała w Radiu Plus była premier Beata Szydło (PiS). Zadeklarowała, że "do znudzenia" będzie powtarzać swoim partyjnym kolegom dewizę "praca, pokora, umiar".
- Musimy wygrać (wybory parlamentarne - red.) po to, żeby zmienić państwo, żeby zbudować państwo, które jest na twardych, zdrowych fundamentach, które jest dobrze zorganizowane - przekonywała. Argumentowała, że nie ma ustawy o służbie cywilnej, że ustawa o zamówieniach publicznych "nie działa" i że ustawa antykorupcyjna "dla posłów nie ma najmniejszego znaczenia".
Należy nam się trochę spokoju i ciepłej wody w kranie.
Julia Pitera