W rozmowie z Radiem Zet eurodeputowany PO Radosław Sikorski, w latach 2007-2014 szef MSZ, powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin "poszedł na konfrontację z Zachodem dopiero w 2011 r.".
Były szef polskiej dyplomacji został zapytany, czy żałuje jakiejś decyzji dotyczącej relacji Polski z Rosją i czy ma z perspektywy czasu refleksję na ten temat. - Ja mam nadzieję, że państwo macie refleksję, że wtedy, kiedy ja mówiłem, że Putin robi dziwne aluzje, a Żyrinowski nam wręcz proponuje rozbiór Ukrainy, to zrobiliście z tego aferę, a dzisiaj się okazuje, że Rosjanie nadal nam to proponują, nadal w swojej propagandzie używają tego argumentu. Kto miał rację? - odparł Sikorski.