Afera mailowa: Odebranie Ziobrze kontroli nad prokuraturą i sprawdzenie finansów Solidarnej Polski

Premier Mateusz Morawiecki w 2020 roku miał napisać do swoich współpracowników, że po odebraniu Zbigniewowi Ziobrze kontroli nad prokuraturą, trzeba przyjrzeć się finansom Solidarnej Polski.

Publikacja: 02.11.2022 14:45

Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro

Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Na początku czerwca ubiegłego roku szef KPRM Michał Dworczyk przyznał, że konta e-mailowe należące do niego oraz do jego żony zostały przejęte przez hakerów. Sprawą zajęły się służby odpowiedzialne za bezpieczeństwa państwa. Od tego czasu w internecie publikowane są e-maile, które mają pochodzić z konta Dworczyka.

Przedstawiciele rządu deklarowali, że nie będą odnosić się do autentyczności poszczególnych wiadomości. Prawdziwość kilku maili potwierdziły natomiast osoby, których nazwiska pojawiały się w korespondencji.

W środę na stronie "Poufna rozmowa", gdzie publikowane są wiadomości, pojawił się mail, który we wrześniu 2020 roku premier Mateusz Morawiecki miał wysłać do swoich współpracowników. 

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Jedynym bohaterem dwóch afer z czasów PO i PiS jest Mateusz Morawiecki

Szef rządu miał przekonywać, że przeprowadzenie wyborów w tamtym czasie byłoby błędem, z powodu "za dużego ryzyka wyniku poniżej 50 proc. mandatów".

"Sol-pol (Solidarna Polska - red.) nie wejdzie, Konfederacja z nami się nie dogada, dużo szybciej wejdą w taktyczny sojusz z lewicą, żeby nas zniszczyć" - czytamy.

Premier miał być przekonany, że w rządzie nie będzie na tyle silnej koalicji przeciw PiS, by przegłosować konstruktywne wotum, nieufności. "ZZ (Zbigniew Ziobro - red.) jest cyniczny i gotowy działać przeciw nam - ale w obecnym Sejmie nie przyłączy się do takiej koalicji, bo to przekreśliłoby go na zawsze w prawicowym elektorarcie" - przekazano w wiadomości. "Należy to wykorzystywać i co jakiś czas wychodzić z inicjatywami ideowymi, które ZZ będzie trudno odrzucać. Jednocześnie - ostra presja na posłów SolPolu aby jeden po drugim przechodzili do nas, tak samo w samorządach" - czytamy dalej.

Morawiecki miał również pisać o możliwej koalicji z PSL w zamian za współpracę w samorządach.

"Żeby SolPol nie wyrósł nam po prawej stronie, sami potrzebujemy teraz własnego, lepszego i mocniejszego Ziobry" - pojawiło się w mailu.

"Nowy MS (minister sprawiedliwości - red.) powinien mówić (i działać) na początku jeszcze bardziej zdecydowanie, pokazując, że ZZ wbrew wizerunkowi, który kreował nie zrobił przez 5 lat w zasadzie nic konkretnego (poza wzniecaniem konfliktu)" - czytamy.

W dalszej części premier miał napisać: "Po odebraniu ZZ kontroli nad prokuraturą trzeba też ostro wziąć się za finanse SolPolu. Choćby po to by część jego posłów była gotowa popierać nas w głosowaniach/przystąpić do PiS - nawet jeśli ze strachu".

Polityka
Kosiniak-Kamysz: Polska wydaje tyle na wojsko, by utrzymać dobre relacje z USA
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Polityka
Szejna komentuje słowa Trumpa: Nie można decydować o Palestynie bez Palestyńczyków
Polityka
Andrzej Duda nie wierzy w zwycięstwo Karola Nawrockiego
Polityka
Marek Migalski: Pogłoski o śmierci Szymona Hołowni są mocno przesadzone
Polityka
Andrzej Sadowski: W Polsce mamy do czynienia ze światami równoległymi