W koalicji rządzącej wróciła dyskusja o możliwości swoistego resetu z Unią Europejską.
Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że w PiS poważnie rozważa się wszystkie możliwości rozwoju sytuacji, włącznie z przedstawieniem nawet nowej legislacji związanej z wymiarem sprawiedliwości, która miałaby doprowadzić do odblokowania funduszy z Krajowego Planu Odbudowy.
Czytaj więcej
W koalicji rządzącej wróciła dyskusja o możliwości swoistego resetu z Unią Europejską. Jak wynika z naszych rozmów, wszystkie polityczne opcje są w tej chwili na stole.
- Komisja Europejska pęka, bo widzi, że działa niepraworządnie. Widzi, że robimy wszystko, co mamy do zrobienia. Wykonujemy wszystkie tzw. kamienie milowe, które nie są prawem powszechnie obowiązującym i nie stanowią podstawy do wstrzymywania środków. Komisja Europejska widząc, że również sama sobie szkodzi, działając niepraworządnie i wstrzymując nam środki, wyraźnie zaczyna normalnie z nami rozmawiać. Bardzo się z tego cieszymy - powiedział w rozmowie z Trójką minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
- Jesteśmy gotowi wykazać elastyczność, jesteśmy w dialogu, ale czegokolwiek byśmy nie zrobili, to był foch ze strony pani von der Leyen i jej towarzyszy. Dzisiaj KE zaczyna zauważać, że jej niepraworządne działanie szkodzi nie tylko Polsce, ale całej UE - dodał.