Prof. Flis został zapytany, dlaczego PiS chce przesunięcia terminu wyborów samorządowych.
- Polskie prawo jest w pełni nieprzygotowane do tego, żeby wybory odbywały się w odległości jednego czy czterech tygodni. Takie rzeczy da się zrobić, ale trzeba być do tego przygotowanym. Wymaga to m.in. całego szeregu rozwiązań prawnych na które najwyraźniej nikt nie ma pomysłu, ani woli, żeby się nimi zajmować - stwierdził specjalista.
Zdaniem profesora, "Sejm powinien przyjąć ustawę o samorozwiązaniu".
Czytaj więcej
Sejm już wkrótce zajmie się przesunięciem terminu kampanii samorządowej. To część przygotowań do...