Szczerba mówił o sprawie respiratorów kupionych przez Ministerstwa Zdrowia od Andrzeja I., biznesmena zajmującego się wcześniej handlem bronią, który wziął pieniądze od resortu zdrowia, ale nigdy nie dostarczył wszystkich zamówionych przez Ministerstwo w 2020 r. respiratorów.
- Do tej umowy nigdy nie powinno dojść. Ona została podpisana z człowiekiem, który nigdy nie zajmował się sprzedażą urządzeń medycznych, nie miał żadnej wiarygodności, a spółka, przez którą sprzedawał, od kilku lat ponosiła straty. Nie był to wiarygodny partner, któremu można było jednego dnia przelać 35 mln euro, to było wtedy 160 mln zł - mówił Szczerba.