Aktualizacja: 10.03.2025 02:52 Publikacja: 05.09.2022 22:30
Foto: AFP
Na początku marca aż 64 proc. Rosjan uważnie obserwowało wydarzenia na Ukrainie, ale już wtedy temat słabo albo wcale nie interesował 36 proc. badanych. Tymczasem po ponad pół roku wojny prawie połowa Rosjan nie interesuje się wydarzeniami nad Dnieprem. Rozpoczęty przez Moskwę konflikt w mniejszym lub większym stopniu śledzi tylko 51 proc. respondentów.
Wynika to z najnowszych badań niezależnego ośrodka Centrum Lewady, który władze Rosji uznały za „zagranicznego agenta”. Co ciekawe, młodzi Rosjanie w wieku od 18 do 24 lat prawie nie interesują się toczoną przez ich kraj wojną. 48 proc. z nich deklaruje, że nie przywiązują wagi do tego tematu, a 25 proc. wcale nie obserwuje wydarzeń w sąsiednim państwie. Podobna sytuacja jest w grupie wiekowej od 25 do 39 lat. Temat najbardziej obserwuje starsze pokolenie Rosjan (55+).
Prezydent Donald Trump udzielił wywiadu telewizji Fox News. Powiedział w nim między innymi, że za rządów Joe Bidena Zełenski zabierał pieniądze USA "jak cukierki dziecku".
Centralne Biuro Wyborcze (BEC) podjęło decyzję o odrzuceniu kandydatury Călina Georgescu w wyborach prezydenckich. Wobec agresywnie protestujących zwolenników prorosyjskiego kandydata, którzy zgromadzili się przed siedzibą BEC, żandarmeria użyła gazu łzawiącego. Trwają aresztowania.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zareagował na groźby wyłączenia Starlinków, co bierze pod uwagę Elon Musk. Na post szefa MSZ odpowiedzieli i Musk, i sekretarz stanu Marco Rubio.
Węgry i Stany Zjednoczone uzgodnią pakiet współpracy gospodarczej, który pomoże węgierskiej gospodarce i może zniwelować skutki możliwych taryf USA, powiedział w sobotę premier Viktor Orbán.
Suzuki to nie tylko cenione samochody i motocykle, ale też i wielokrotnie nagradzane silniki zaburtowe. Dział Marine japońskiej marki obchodzi okrągłe urodziny.
Zdjęcia bohaterów wojennych, pierwszych kobiet, które przeszły szkolenie wojskowe w armii USA, osoby odznaczonej Medalem Honoru z czasów II wojny światowej, samolot Enola Gay, z którego zrzucono bombę atomową na Hiroszimę - są wśród ponad 26 tys. zdjęć, które nowe szefostwo Pentagonu postanowiło usunąć. Dlaczego?
Rosyjska inwazja trwa już ponad trzy lata. Po zwrocie w polityce Stanów Zjednoczonych, dokonanym przez prezydenta USA Donalda Trumpa, najeźdźcy zintensyfikowali ataki na Ukrainę.
Prezydent Donald Trump udzielił wywiadu telewizji Fox News. Powiedział w nim między innymi, że za rządów Joe Bidena Zełenski zabierał pieniądze USA "jak cukierki dziecku".
Przed amerykańsko-ukraińskimi rozmowami w Rijadzie Waszyngton i Moskwa cisną Kijów: pierwszy – politycznie, drugi – wojskowo.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zareagował na groźby wyłączenia Starlinków, co bierze pod uwagę Elon Musk. Na post szefa MSZ odpowiedzieli i Musk, i sekretarz stanu Marco Rubio.
Prezydent Donald Trump dał do zrozumienia swoim doradcom, że podpisanie umowy dotyczącej surowców mineralnych między USA a Ukrainą nie wystarczy do wznowienia pomocy i współpracy wywiadowczej z Kijowem – twierdzi NBC News, powołując się na swoje źródła w administracji Trumpa i wśród amerykańskich urzędników.
Oddział żołnierzy rosyjskich sił specjalnych wykorzystał gazociąg w pobliżu miasta Sudża, by podejść w pobliże ukraińskich pozycji i przeprowadzić niespodziewany atak w ramach ofensywy, której celem jest odzyskanie kontroli nad całością terytorium obwodu kurskiego.
„Jeśli wyłączę system Starlink, cały front upadnie” – napisał w serwisie X Elon Musk. Na jego wpis odpowiedział Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych.
Elon Musk w nowym wpisie w serwisie X podkreślił kluczową rolę swojego systemu Starlink w funkcjonowaniu ukraińskiej armii. Według niego, cała linia frontu Ukrainy załamałaby się, gdyby zdecydował się wyłączyć system.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas