Komentując decyzję o swym odejściu z rządu ówczesny wicepremier i przewodniczący komitetu ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński deklarował w czerwcu, że szef MON Mariusz Błaszczak zastąpi go "pod każdym względem", także "jeżeli chodzi o wszystkie funkcje". Błaszczak został przez prezydenta powołany na urząd wicepremiera.
- Chciałbym, by pan premier Jarosław Kaczyński był prezesem jak najdłużej, dlatego, że jest postacią nietuzinkową, potrafił stworzyć Zjednoczoną Prawicę; ten projekt polityczny został pozytywnie zweryfikowany przez naród - mówił w środę w rozmowie z Polskim Radiem Błaszczak. - Mam nadzieję że też będzie pozytywnie zweryfikowany, a więc PiS wygra wybory przyszłoroczne. Premier Kaczyński jest świetnym liderem PiS - dodał.