Ponad dwa miesiące po wybuchu wojny i agresji rosyjskiej na Ukrainę tematy z tym związane pojawiły się również 1 maja - jednocześnie Święto Pracy oraz 18. rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej. W Gdańsku do tego ostatniego wydarzenia nawiązał bezpośrednio lider PO, Donald Tusk. Pojawił się też temat Ukrainy - Niedaleko stąd ludzie giną o to, o co staraliśmy się jako Europejczycy, jako Polacy. Nie musieliśmy jednak płacić za to najwyższej ceny. Wolność i suwerenność to nie są banały dla nich. Ukraińcy giną w imię wolności swojej ojczyzny. Pierwszym głosem politycznym z Ukrainy było wezwanie do Unii Europejskiej, aby ta przyjęła Ukrainę do swojej rodziny, to jeden z podstawowych celów, trwającej rewolucji ukraińskiej — uczestnictwo w UE - mówił Tusk w swoim wystąpieniu na Górze Gradowej. Lider PO w trakcie późniejszej konferencji prasowej zapowiedział też wniosek o wotum nieufności dla ministra Zbigniewa Ziobry, który ma być wspólnym wnioskiem całej opozycji. - Minister Ziobro gra tą kartą europejską, tym szantażem. Widać, że jest gotowy do tej politycznej zbrodni, czyli do podważenia polskiego członkostwa w Unii Europejskiej - mówił Tusk.