- Wczoraj przedstawiliśmy pierwszą listę rosyjskich oligarchów, rosyjskich przedsiębiorców (objętych sankcjami). I w zemście za to ze strony Kremla popłynęła groźba, następnie ta groźba dziś rano została zrealizowana. Groźba odcięcia gazu - mówił w Sejmie szef rządu
- Ale my do tego momentu przygotowywaliśmy się od lat. Początek tego procesu to lata 2006-2007, gdy została podjęta decyzja przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego o budowie terminala w Świnoujściu. To tamta decyzja poskutkowała tym, że ten terminal już dzisiaj jest w stanie tłoczyć powyżej 6 mld m3. Ale rozbudowujemy go sukcesywnie, zwiększamy możliwości przepustowe i przez ten terminal wkrótce będzie mogło płynąć 7-8 mld m3 gazu - mówił Morawiecki. - Od października będzie możliwość tłoczenia gazu Gazociągiem Bałtyckim - dodał.
Czytaj więcej
Planujemy skoordynowaną reakcję Unii Europejskiej na wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu do odbiorców w Europie - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
- Polska budowała też interkonektory. Skończyliśmy budowę na Słowację, czekamy na zakończenie budowy ze strony słowackiej, to nastąpi wkrótce. To możliwość tłoczenia gazu w wysokości ponad 5 mld m3. Mamy interkonektory z Niemcami, Czechami, mamy otwierany za kilka dni interkonektor z Litwą. Polska zużywa 20 do 21 mld m3. Produkcja krajowa to 4-4,5 mld m3. Poprzez Gazociąg Bałtycki będzie możliwe tłoczenie gazu w wysokości 10 mld m3. Poprzez gazoport w Świnoujściu 7 do 8 mld m3. Dzięki naszym działaniom Polska od jesieni w ogóle nie będzie potrzebowała rosyjskiego gazu - przekonywał Morawiecki.