- Zełenski oczekuje coraz większego wsparcia. Czasami prosi o więcej niż można dać - powiedziała Le Pen w czwartek w telewizji France 2.
Odpowiadając na pytania prowadzącego program, opowiedziała się przeciwko używaniu terminu "ludobójstwo" w odniesieniu do wydarzeń na Ukrainie.
- Definicja ludobójstwa jest prawnie bardzo jasna i nie pasuje do tej sytuacji - powiedziała Le Pen. Wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron nie zgodził się z prezydentem USA Joe Bidenem, który stwierdził, że to, co dzieje się na Ukrainie, wydaje mu się "ludobójstwem". Francuski prezydent wezwał do "ostrożności wypowiedzi".
Czytaj więcej
Kandydatka skrajnej prawicy Marine Le Pen, która w przyszłym tygodniu zmierzy się w drugiej turze...
Le Pen podkreśliła, że nie wierzy, by Rosja mogła być izolowana na arenie międzynarodowej. - Jest to wielka światowa potęga - powiedziała, zaznaczając, że opowiada się za odnowieniem kontaktów między NATO a Rosją po zakończeniu konfliktu ukraińskiego.