Ziobro: UE nie chce najsurowszych sankcji wobec Rosji, a wobec Polski stosują najsurowsze z możliwych

- Putin się za brzuch łapie i ryczy ze śmiechu, kiedy widzi, co się dzieje - że jemu wolno, wobec niego nie stosuje się sankcji, a wobec Polski się stosuje - powiedział Zbigniew Ziobro, prezes Solidarnej Polski.

Publikacja: 01.04.2022 00:10

Ziobro: UE nie chce najsurowszych sankcji wobec Rosji, a wobec Polski stosują najsurowsze z możliwych

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Minister sprawiedliwości w czwartek wieczorem przekonywał w TV Trwam, że „Unia Europejska jest pod dużą presją największych graczy, zwłaszcza Niemiec, które budowały strategiczny sojusz z (Władimirem) Putinem i wbrew ostrzeżeniom Polski, ale też polityków Ukrainy, którzy wielokrotnie o tym mówili, cały czas uzależniali Unię od Rosji, od gazu, od węglowodorów rosyjskich”. - Dzisiaj finansują w ten sposób Putina, nie chcą zastosować sankcji najsurowszych, a (...) wobec Polski stosują najsurowsze z możliwych sankcji, blokując należne nam pieniądze z kredytu, który my, jako Polska, żyrowaliśmy - mówił, wskazując na Krajowy Plan Odbudowy.

- KPO, pamiętajmy, to jest kredyt, zaciągany przez całą Unię Europejską w związku z Covidem i dzielony pomiędzy poszczególne kraje. Wszystkie kraje, które żyrowały ten kredyt, też Polska, muszą ten kredyt spłacać. Więc my już zaczęliśmy spłacać coś, co Unia Europejska nam blokuje, stosując wobec nas najostrzejsze z możliwych sankcji - wobec kraju, który tak bardzo pomaga Ukrainie, pomaga humanitarnie już milionom - aż trudno w to uwierzyć - Ukraińców, (...) który pomaga też w obszarze wojskowym, (...) jest głównym krajem NATO wysuniętym na linię frontu, a dalej ta Unia w ten sposób postępuje faryzejsko. To jest realizacja przez Unię polityki miłej Putinowi - stwierdził lider Solidarnej Polski.

- Myślę, że Putin się za brzuch łapie i ryczy ze śmiechu, kiedy widzi, co się dzieje - że jemu wolno, wobec niego nie stosuje się sankcji, a wobec Polski się stosuje - dodał.

W czwartek dziennikarze RMF FM ustalili nieoficjalnie, że w związku z wizytą przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen w Warszawie, może zostać zatwierdzony polski Krajowy Plan Odbudowy. Miałoby do tego dojść 9 kwietnia.

Czytaj więcej

Bruksela zatwierdzi wkrótce polskie KPO? Jest nieoficjalna data

Zdaniem Ziobry w sporze rządu Zjednoczonej Prawicy z Unią Europejską „nigdy nie chodziło o praworządność, chyba że praworządność unijną, bo z nią jest na bakier”. - W tym sporze chodzi o suwerenność, czyli o władzę zwierzchnią nad Polską, głównie ze strony Niemiec, które odgrywają wiodącą rolę w Unii Europejskiej - z jednej strony dogadują się i budują strategiczne porozumienie z Putinem, a z drugiej strony traktując Polskę jako kraj przygraniczny, bliską zagranicę, chcą mieć tutaj dominujący wpływ i wpływać na wynik wyborów - mówił.

- W ten sposób współpracują z (Donaldem) Tuskiem, który jest szefem Europejskiej Partii Ludowej, która jest tak naprawdę partią niemiecką w europarlamencie, wszyscy o tym wiedzą. Do niej należy m.in. szefowa Komisji Europejskiej. I Tusk, jestem przekonany, podżega Unię Europejską do tego, aby te pieniądze dalej do Polski nie płynęły, bo ma w tym interes cyniczny. Chce w ten sposób grać na zniechęcenie Polaków wobec rządzących i dojście do władzy, nie patrząc na fatalne konsekwencje dla Polski. Takich mamy tutaj przedstawicieli części opozycji. Nie jest to zresztą pierwsza informacja o ich cynizmie i roli, którą odgrywają, czasami niemal agenturalną - powiedział Zbigniew Ziobro.

Polityka
Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. aborcji. Zapowiada „własną ustawę”
Polityka
Sondaż prezydencki: Mentzen zyskuje. Jest tuż za Nawrockim
Polityka
Bosak krytykuje słowa Tuska: Nasza polityka ma być oparta na „jeśli”? Litości
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy PiS uwierzy jeszcze w Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Ociepa po wystąpieniu Tuska: Spóźnił się ze swoimi diagnozami