Kowal tłumaczył powody, dla których opozycja nie poparła nowej ustawy PiS-u, tzw. lex Kaczyński, która miała m.in. dawać możliwość pracodawcom sprawdzania czy ich pracownik ma ważny negatywny test na COVID-19. Nowe rozwiązania miały także umożliwić zakażonemu pracownikowi złożenie wniosku do pracodawcy "o wszczęcie postępowania w przedmiocie świadczenia odszkodowawczego" o zakażenie się od pracownika, który nie poddał się testowi.
- To było pozorowane działanie w sytuacji zagrożenia. Rząd chciał przerzucić odpowiedzialność za walkę z pandemią na przedsiębiorców i chciał zachęcić Polaków, żeby na siebie donosili. Rządzący zaproponowali bezsensowny sposób obciążenia punktów testowania, którego nie można było zrealizować, bo nie istnieją. W praktyce, sprowadzałoby się to do tego, że trzeba by codziennie przeprowadzać miliony testów - stwierdził parlamentarzysta.
Czytaj więcej
- Opozycja dzisiaj po raz kolejny odsłoniła się. Nie chce walki z pandemią, nie chce chronić Polaków, pracować na ich rzecz, tylko chce walczyć z polskim rządem - powiedziała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska po przegranym przez obóz rządzący głosowaniu w sprawie nowej ustawy covidowej.
Poseł wskazywał następnie na konsolidację opozycji przeciwko nowemu projektowi ustawy, co poskutkowało jej odrzuceniem przez Sejm.