– Prezydent Biden jasno dał do zrozumienia, że Stany Zjednoczone, ich sojusznicy i partnerzy zdecydowanie odpowiedzą, jeśli Rosja podejmie dalsze działania w celu wtargnięcia na Ukrainę – poinformowała przedstawicielka amerykańskiego Departamentu Stanu.
Mimo iż amerykański przywódca rozmawiał z Zełenskim prawie dwa razy dłużej niż z Władimirem Putinem, niewiele szczegółów przedostało się do wiadomości publicznej. Biden na pewno poparł ukraińską propozycję zwołania Rady NATO-Ukraina – jako rodzaju dyplomatycznej odpowiedzi na takie spotkanie sojuszu z Rosją, zaplanowane na 12 stycznia.
Czytaj więcej
Joe Biden w czasie telefonicznej rozmowy z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim, zapewnił u...
Amerykanin zapewniał o poparciu dla integralności terytorialnej Ukrainy, ale namawiał Zełenskiego do „dokonania postępów w wykonywaniu porozumień mińskich, by wesprzeć »format normandzki«". Jednak wszystko rozbija się o szczegóły. Kijów domaga się, by najpierw przekazano mu kontrolę nad tą częścią ukraińsko-rosyjskiej granicy, która obecnie znajduje się w rękach Rosjan. Prezydent Putin zaś taki krok porównuje z ludobójstwem, jakiego dokonali Serbowie w bośniackiej Srebrenicy w 1995 r.
Biden zgodził się za to z Zełenskim co do zasady „nic o Ukrainie bez Ukrainy", ale nie wiadomo, by ustalili jakieś daty swych kontaktów po serii spotkań dyplomatów Zachodu z Rosją w połowie stycznia. Nie jest jasne, czy obaj będą się konsultować w trakcie ich trwania.