Prezydenci USA i Rosji mają zaplanowaną na wtorek wideorozmowę. Joe Biden ma próbować powstrzymać Władimira Putina przed rozpoczęciem działań militarnych przeciwko Ukrainie, po tym jak Moskwa zgromadziła dziesiątki tysięcy żołnierzy na granicy z Ukrainą.
Wysoki rangą urzędnik amerykańskiej administracji poinformował w poniedziałek, że Stany Zjednoczone współpracują z europejskimi sojusznikami nad zdecydowaną odpowiedzią w przypadku inwazji. Poinformował, że Stany Zjednoczone i Europa zadadzą Rosji dotkliwy cios ekonomiczny.
Czytaj więcej
Wiele godzin: na tyle planuje Joe Biden wirtualne spotkanie we wtorek z Władimirem Putinem. Znaczną jego część zajmie omówienie surowych sankcji, jakie czekają Rosję w razie inwazji na Ukrainę.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken zaplanował na poniedziałek rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a Biden planuje porozmawiać z nim po rozmowie z Putinem.
Przedstawiciel amerykańskich władz zapowiedział, że Biden będzie konsultował się z europejskimi sojusznikami przed rozmową z Putinem. Ogłoszono również, że USA "pozytywnie" odpowiedzą na prośbę o zwiększenie sił zbrojnych w związku z zagrożeniem na Ukrainie.