Czy ubiegłotygodniowa debata w Parlamencie Europejskim przybliżyła rząd do porozumienia z Komisją Europejską?
Debata była próbą połajanki kolejnego konserwatywnego rządu – przecież Polska jest regularnie „na cenzurowanym" w PE. Jeszcze częściej atakowane są Węgry, a ostatnio również Słowenia. Ale PE nie zatrzymuje się tylko na krajach europejskich, ostatnio poświęcił wiele czasu nowemu prawu aborcyjnemu w Teksasie, co jest wyjątkowo kuriozalne. Premier Mateusz Morawiecki wygłosił bardzo dobre i mocne wystąpienie w PE. Przedstawił wiele faktów, z którymi politycy radykalnej lewicy europejskiej nie bardzo mogli polemizować. Te fakty pokazały politykom europejskim, że ten spór może być kontynuowany przez wiele miesięcy, co może bardzo mocno naruszyć konstrukcję europejską.