Japonią jeszcze nigdy nie rządziła kobieta. To może się zmienić

Była szefowa MSW, Sanae Takaichi, zamierza ogłosić swój udział w wyborach nowego przewodniczącego Partii Liberalno-Demokratycznej, które będą, de facto, wyborami nowego premiera.

Publikacja: 08.09.2021 04:48

60-letnia Sanae Takaichi może zostać pierwszą kobietą, która stanie na czele japońskiego rządu

60-letnia Sanae Takaichi może zostać pierwszą kobietą, która stanie na czele japońskiego rządu

Foto: PAP/EPA

Obecny szef rządu, Yoshihide Suga, nieoczekiwanie ogłosił 3 września, że nie będzie ponownie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego partii, ponieważ zamierza skupić się na walce z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 w Japonii. Oznacza to, że po wyborach z 29 września partia rządząca krajem będzie mieć nowego przewodniczącego, który automatycznie stanie na czele rządu.

Suga cieszy się obecnie rekordowo niskim poparciem - jest obarczany odpowiedzialnością za błędy w walce z epidemią i zbyt wolną realizację programu szczepień. Premierowi nie pomogła organizacja igrzysk olimpijskich w czasie, gdy w Tokio, w związku z sytuacją epidemiczną, obowiązywał stan wyjątkowy. Większość Japończyków chciało przełożenia lub odwołania igrzysk.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Zamach stanu w Afryce. Udaremniono atak na prezydenta
Polityka
Stan zdrowia Roberta Ficy. "Najgorsze obawy minęły"
Polityka
Koalicyjny gabinet w Holandii. To będzie rząd skrajnej prawicy
Polityka
Robert Fico pozostaje na oddziale intensywnej terapii. Przejdzie kolejną operację
Polityka
Izba Reprezentantów ustawą chce zmusić Joe Bidena do wysyłania broni Izraelowi