Marszałek Witek powołała się na pięć opinii. Dr hab. Patyra: Świadomie wprowadziła w błąd

- Marszałek Sejmu świadomie wprowadziła w błąd nie tylko posłów uczestniczących w posiedzeniu, ale także wszystkich widzów i słuchaczy tego posiedzenia - uważa doktor habilitowany Sławomir Patyra. Na opinię konstytucjonalisty powoływała się Elżbieta Witek argumentując decyzję o reasumpcji głosowania.

Aktualizacja: 17.08.2021 13:49 Publikacja: 17.08.2021 12:57

Marszałek Witek powołała się na pięć opinii. Dr hab. Patyra: Świadomie wprowadziła w błąd

Foto: PAP/Rafał Guz

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek w TVP odpierała ataki opozycji po posiedzeniu Sejmu z 11 sierpnia i reasumpcji głosowania przy debacie nad „lex TVN”.

Mówiła wówczas, że w tej sprawie „zasięgnęła opinii pięciu prawników”. Opinie okazały się pochodzić z 2018 roku, z innej sprawy, która reasumpcją się nie skończyła.

- To są bardzo ciekawe opinie. To jest opinia pana profesora Sławomira Patyry, pana profesora Ryszarda Piotrowskiego, pani profesor Sabiny Grabowskiej. To są zewnętrzne opinie, które zostały zamówione, dwie przez panią marszałek Kidawę-Błońską, jedna przez pana posła Neumana i dwie opinie jeszcze, które były sporządzone w tamtym czasie przez Biuro Analiz Sejmowych. 5 opinii prawnych - mówiła Witek.

W rozmowie z OKO.press decyzję marszałek Sejmu komentował Ryszard Piotrowski. - To jest nadużycie instytucji reasumpcji do osiągnięcia celu politycznego, którego nie udało się wcześniej osiągnąć. Posłowie nie decydowali o terminie, tylko o odroczeniu. Zarządzenie głosowania o odroczeniu jest jak najbardziej precyzyjne. Nie podano daty, ale głosowanie przyniosło wynik. Nie było żadnego powodu, żeby to powtarzać - powiedział profesor.

Sprawę skomentował również doktor habilitowany Sławomir Patyra. Jego opinia również została wymieniona przez Elżbietę Witek. 

W ocenie konstytucjonalisty, "opinie prawne są tylko stanowiskiem eksperta w danej konkretnej kwestii". - One zawsze są usytuowane w konkretnym kontekście wydarzeń. Powoływanie się na opinię sprzed trzech lat po to, aby w nowej sytuacji faktycznej, a także - jak się okazało w tym przypadku - i prawnej podejmować decyzję, jest absolutnie nie na miejscu. Moim zdaniem jest to daleko idące nadużycie - skomentował w rozmowie z TVN24.

Jego zdaniem nie można było opierać się na opinii prawnej sprzed kilku lat. - To nie są wyroki sądowe, które można traktować w pewien sposób precedensowo albo pewien element linii orzeczniczej dla następnych orzeczeń - mówił.

- Marszałek Sejmu świadomie wprowadziła w błąd nie tylko posłów uczestniczących w posiedzeniu, ale także wszystkich widzów i słuchaczy tego posiedzenia. Jest to dla mnie bardzo przykre doświadczenie, także jako obywatela - dodał.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek w TVP odpierała ataki opozycji po posiedzeniu Sejmu z 11 sierpnia i reasumpcji głosowania przy debacie nad „lex TVN”.

Mówiła wówczas, że w tej sprawie „zasięgnęła opinii pięciu prawników”. Opinie okazały się pochodzić z 2018 roku, z innej sprawy, która reasumpcją się nie skończyła.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Tusk obiecuje wsparcie dla powodzian. "10 tys. zł doraźnej pomocy"
Polityka
Powódź 2024. Szymon Hołownia zapowiada nadzwyczajne posiedzenie Sejmu
Polityka
Powódź na południu Polski. Ekspert wskazuje na błąd Donalda Tuska i PiS-u
Polityka
Rząd ma problem z mieszkaniami i kredytem 0 proc.
Polityka
Ministerstwo Kultury chce usunąć dyrektora powstającego muzeum