959 mm długości wraz z rękojeścią i wygrawerowana łacińska sentencja „SALUS REI PUBLICAE SUPREMA LEX” („dobro Rzeczypospolitej najwyższym prawem”) – tak wyglądają szable, którymi od lipca dysponuje straż marszałkowska. W tym roku ta podległa marszałkowi Markowi Kuchcińskiemu formacja przechodzi gruntowną przemianę. Dzięki nowej ustawie stała się służbą mundurową z prawdziwego zdarzenia, jej liczebność ma niemal się podwoić, a funkcjonariusze dostali nowe mundury. Efektem zmian jest też wyposażenie ich w broń paradną. Ile kupiono szabel i w jakiej cenie? To już jednak okazuje się pilnie strzeżoną tajemnicą.