Niejasności w oświadczeniach mogą skończyć się dla prezesa NIK utratą stanowiska oraz pięcioletnim więzieniem. CBA, które analizowało jego stan majątkowy, twierdzi, że wykazał majątek mniejszy nawet o 550 tys. zł, a do oświadczenia nie wpisał m.in. zakupu rzeźby i zaniżał wartość najmu kamienicy.
W sprawie aktualne jest pytanie, dlaczego luk i nieścisłości w dziesięciu kolejnych oświadczeniach Banasia służby nie wykryły wcześniej. Już 2,5 roku temu (w grudniu 2018 r.) posłowie PO Izabela Leszczyna i Janusz Cichoń alarmowali, że w majątku ówczesnego ministra finansów nie zgadza się m.in. powierzchnia działek i niska jest wartość z wynajmu kamienicy (40 tys. zł rocznie).