Spór o odznaczenia, IPN i doradców prezydenta

Nowe kierownictwo Kancelarii Prezydenta odwleka nadanie orderów przyznanych przez Lecha Kaczyńskiego

Publikacja: 20.04.2010 02:23

3 maja 2009 r. w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja prezydent Lech Kaczyński odznaczył Orderem O

3 maja 2009 r. w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja prezydent Lech Kaczyński odznaczył Orderem Orła Białego byłego premiera Jana Olszewskiego

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Zamieszanie wokół odznaczeń przyznanych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a niewręczonych z powodu jego tragicznej śmierci, utrudnia współpracę między starymi pracownikami Kancelarii Prezydenta a Jackiem Michałowskim, p. o. szefa Kancelarii Prezydenta od 10 kwietnia (w miejsce zmarłego w katastrofie Władysława Stasiaka).

Tuż po tragedii pod Smoleńskiem nowe kierownictwo odwołało przynajmniej dwie uroczystości wręczenia odznaczeń, głównie Krzyży Zasługi. Mieli je wręczać doradcy Lecha Kaczyń- skiego: Tadeusz Wrona 12 kwietnia w Poznaniu i Michał Dworczyk 13 kwietnia w Nowym Sączu. Sprawy nie chcą komentować.– My, doradcy, podjęliśmy wspólną decyzję, że nie będziemy się wypowiadać do czasu zakończenia ostatnich uroczystości żałobnych – mówi Dworczyk.

– Najgorsze jest to, że uroczystości były zapowiedziane, a odznaczeni byli zaproszeni – mówi „Rz” jeden z pracowników Kancelarii Prezydenta.

– Michałowski dopiero obejmował obowiązki. Miał polecenie zapewnienia sprawnego funkcjonowania i niepodejmowania jątrzących decyzji – odpowiada osoba z otoczenia Bronisława Komorowskiego, który jako p. o. prezydenta mianował Michałowskiego.

Wręczenie Krzyży Zasługi przez doradców Lecha Kaczyńskiego zostało odwołane także dlatego, że według interpretacji nowych władz ich praca w Kancelarii zakończyła się wraz ze śmiercią głowy państwa. – W umowach mieli zapisane, że zostały zawarte na czas pełnienia funkcji prezydenta przez Lecha Kaczyńskiego – mówi pracownik Kancelarii.

– W umowie jest też sformułowanie, że obowiązuje ona przez czas kadencji, czyli do zaprzysiężenia nowego prezydenta – zauważa jeden z doradców.

Już dwa dni po katastrofie doradcy zostali poinformowani, że umowy wygasły, a pracownicy działu kadr mieli przygotować ich świadectwa pracy. – Teraz powiedziano im, że z powodów humanitarnych zostaną podpisane nowe umowy na kilka tygodni – mówi nasz informator.

Inną decyzją Michałowskiego było wstrzymanie się z wręczeniem najwyższych odznaczeń byłym działaczom opozycji demokratycznej. Uroczystości planowano na 3 maja i 31 sierpnia. Byli opozycjoniści zostali o nich poinformowani. – Usłyszałem, że będę w bardzo dobrym towarzystwie – mówi jeden.

Według informacji „Rz” szef gabinetu Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński zaproponował Michałowskiemu, by wręczyć te, które były już całkowicie zatwierdzone. – Michałowski miał mu powiedzieć, żeby zostawić tę sprawę nowemu prezydentowi – mówi nasz informator.

Łopiński nie chciał komentować, tłumacząc to udziałem w pogrzebach. Nowy szef Kancelarii zaś uspokaja. – Ordery, które prezydent Kaczyński podpisał, będą wręczone. W przypadku niepodpisanych decyzji będziemy badać sprawę – powiedział „Rz”.

Także Bronisław Komorowski jako p. o. głowy państwa musi podjąć decyzję w sprawie kilku ustaw i nowelizacji starych, do których nie zdążył się odnieść Lech Kaczyński. Np. o IPN. Kilkudziesięciu wykładowców akademickich zaapelowało do Komorowskiego: „Zwracamy się do pana marszałka Bronisława Komorowskiego pełniącego funkcję prezydenta RP o spełnienie woli prezydenta Lecha Kaczyńskiego i zawetowanie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, a posłów PO o przyjęcie tego weta”.

Inny apel, tym razem do wszystkich sił politycznych, ogłosiło wczoraj Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia, Opola, Częstochowy i Zielonej Góry: „Apelujemy o głęboką refleksję i umiar. Trauma po tragedii pod Smoleńskiem powinna zmusić nas wszystkich do poważnego zastanowienia o organizacji naszego Państwa, priorytetach i dalekosiężnych celach. Tylko wtedy ta straszna ofiara uzyska dobroczynną moc sprawczą, zgodnie z jej historycznym wymiarem i kontekstem”.

Zamieszanie wokół odznaczeń przyznanych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a niewręczonych z powodu jego tragicznej śmierci, utrudnia współpracę między starymi pracownikami Kancelarii Prezydenta a Jackiem Michałowskim, p. o. szefa Kancelarii Prezydenta od 10 kwietnia (w miejsce zmarłego w katastrofie Władysława Stasiaka).

Tuż po tragedii pod Smoleńskiem nowe kierownictwo odwołało przynajmniej dwie uroczystości wręczenia odznaczeń, głównie Krzyży Zasługi. Mieli je wręczać doradcy Lecha Kaczyń- skiego: Tadeusz Wrona 12 kwietnia w Poznaniu i Michał Dworczyk 13 kwietnia w Nowym Sączu. Sprawy nie chcą komentować.– My, doradcy, podjęliśmy wspólną decyzję, że nie będziemy się wypowiadać do czasu zakończenia ostatnich uroczystości żałobnych – mówi Dworczyk.

Polityka
Sondaż: Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach?
Polityka
Głosował za obniżeniem składki zdrowotnej. Senator Piotr Woźniak wyrzucony z klubu Lewicy
Polityka
Sondaż: Partia Razem w Sejmie. Przekroczyła próg wyborczy, goni Nową Lewicę
Polityka
Biegacz w błocie i znajomy Donalda Tuska. Ujawniamy, kto wymyślił obchody koronacji Chrobrego
Polityka
Sikorski reaguje na słowa Dudy ws. Ukrainy. „Odradzam”